Zarządzanie kryzysowe

Każdy wodociąg działający w Ukrainie to infrastruktura wojenna

Damian Simiński Dodany dnia: 11 października 2022 14:09

Konstantin Dołgow, były rosyjski komisarz ds. praw człowieka, twierdzi, że ukraińskie instalacje wodno-kanalizacyjne wspierają wojnę i dlatego legalnie są celami wojskowymi.

W poniedziałkowy poranek Rosja ponownie przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy.  

Zbombardowane zostały znaczne obszary Kraju naszego wschodniego sąsiada, ze szczególnym uwzględnieniem takich aglomeracji jak Kijów, Lwów, Żytomierz, Tarnopol, Chmielnicki, Konotop, Charków, Krzywy Róg, Zaporoże, Mikołajów i Odessa. W całej Ukrainie płonęły budynki mieszkalne, place zabaw i samochody.

Według rosyjskich mediów, ale przede wszystkim wpływowych lokalnych polityków i propagandzistów, takich jak Konstantin Dołgow ataki nie były skierowane przeciwko infrastrukturze cywilnej. Co więcej, z jego wypowiedzi dowiadujemy się, że każdy wodociąg działający w Ukrainie pracuje na rzecz ukraińskiego wojska.

Nie ukrywamy, iż jako Wodociagowiec.pl stale śledzimy rozwój wydarzeń w Ukrainie pod względem ataków na infrastrukturę krytyczną zarówno tych konwencjonalnych, jak bombardowania stacji uzdatniania wody, przepompowni i innych obiektów wodociągowych i kanalizacyjnych, ale także tych mniej znanych przeciętnemu Kowalskiemu, jak ataki hakerskie, czy próby zatrucia wody w sieci.

Dotąd były to działania ukryte. Po raz pierwszy mamy do czynienia z otwartym „wypowiedzeniem wojny” wodociągowcom!

Konstantin Dołgow, dawny rosyjski komisarz ds. praw człowieka, wystąpił w propagandowym programie "60 minut" w stacji Rossija 1, gdzie wypowiedział się o zmasowanym ataku rakietowym na terenie Ukrainy. Wśród wielu wypowiedzi politycznych, a bardziej propagandowych, niestety znalazły się groźby pod adresem branży wodociągowo – kanalizacyjnej Ukrainy i jej udziału w wojnie.

„Ataki nie były skierowane przeciwko infrastrukturze cywilnej. To trzeba zrozumieć: teraz każdy wodociąg działający w Ukrainie to infrastruktura wojenna. Każdy ukraiński wodociąg wspiera wojnę i pracuje na jej rzecz” - mówił Dołgow.

Wypowiedź Konstantina Dołgowa udostępniła w sieci Julia Davis, dziennikarka portalu The Daily Beast, zajmująca się monitorowaniem propagandy w rosyjskich mediach. „Konstantin Dołgow, były rosyjski komisarz ds. praw człowieka, twierdzi, że ukraińskie instalacje wodno-kanalizacyjne wspierają wojnę i dlatego legalnie są celami wojskowymi. Ma nadzieję na kolejne uderzenia i pyta: 'Czy oni już jęczą? Czy już wyją?” – napisała J.Davis.

Sztab Generalny Ukrainy podał, że Rosjanie przeprowadzili w sumie 61 ataków rakietowych i 32 naloty oraz 92 ataki z wyrzutni rakietowych. 73 cele powietrzne (w tym 46 pocisków manewrujących i 27 dronów) zostały zniszczone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.

A jak wygląda na tym tle branża w Polsce?

Takie nasuwa się pytanie patrząc na to, do czego zdolny jest rosyjski reżim na obcym terytorium. Czy jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni na takie akty terroryzmu?

Niestety śmiem stwierdzić, że nie. Polska branża wodociągowo – kanalizacyjna jest obecnie w zdecydowanym odwrocie, systematycznie osłabiana przez rosnące koszty działalności, przez rosnące koszty materiałów i usług, wynagrodzeń, a przede wszystkim materiałów pędnych, grzewczych i energii elektrycznej, co przy braku akceptacji przez Regulatora wniosków taryfowych stwarza zagrożenie całkowitego braku przygotowania branży na takie sytuacje kryzysowe ze względu na zachwiania w płynności finansowej przez wiele firm wodociagowych.

Mam obawy, że nie tylko firmy wodociągowe, ale i nadzorujący infrastrukturę krytyczną wojewodowie i podległe im zarządzanie kryzysowe w takiej sytuacji mogą mieć olbrzymie problemy z utrzymaniem w ciągłości działania infrastruktury krytycznej, chociażby ze względu na niedobory w agregatach prądotwórczych, paliwie i wykwalifikowanych zasobach ludzkich, które niezmiennie od kilku miesięcy odpływają z przedsiębiorstw branżowych ze względu na niesatysfakcjonujące warunki wynagradzania.

Na szczęście jednak mamy teraz czas na to, by wyciągnąć właściwe wnioski i przystąpić do działania.

Oby tym razem Polak był mądry przed szkodą.

Chcesz częściej nas odwiedzać?

Subskrybuj Wodociągowca!

Damian Simiński Dodany dnia: 11 października 2022 14:09
  • Komentarze (0)
    Image placeholder

    Podobne artykuły

    Zobacz inne artykuły z tej kategorii.

    Wśród sygnatariuszy Wodo…

    Opole: Powstanie Klaster Energii

    Gliwice: Drzewa zamiast …

    PWiK Gliwice ruszyła z kampanią „Zamień fakturę papierową na elektroniczną”

    Sosnowickie Wodociągi wy…

    2 km rurociągu za 1,7 mln zł

    TAURON inwestuje w energ…

    Wrocław: Modernizacja hydroelektrowni