Inwestycje

MPWiK finalizuje prace w spalarni osadów ściekowych

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 30 stycznia 2021 18:42

Warszawa: MPWiK finalizuje prace w spalarni osadów ściekowych

Stołeczna spółka wodociągowo-kanalizacyjna kończy prace, które pozwolą na poprawę niezawodności pracy spalarni osadów ściekowych. W najbliższą środę, 3 lutego 2021 r. rozpocznie się ostatni etap polegający na docelowej wymianie rekuperatorów. Operacja potrwa około dwóch tygodni. Cały projekt warty jest 14,5 mln złotych.

Zanim wykonawca przystąpi do bezpośrednich prac montażowych, w środę (03.02) zostanie wyłączona linia technologiczna nr 1, jednej z dwóch linii spalania. W czasie wymiany rekuperatora proces termicznego przekształcania osadów ściekowych, będzie prowadzony na linii technologicznej nr 2. Po wygaszeniu pieca i wychłodzeniu urządzeń tj. po ok. dwóch tygodniach oraz po wykonaniu prac przygotowawczych obejmujących demontaż części dachu, izolacji, elementów konstrukcji wsporczej zostanie zdemontowany jeden z dotychczasowych rekuperatorów wraz z kanałami odprowadzającymi powietrze i spaliny. Następnie, w ich miejsce, zostaną zamontowane nowe urządzenia. Ze względu na gabaryty rekuperatora – 11 metrów wysokości oraz waga do 20 ton wraz z elementami towarzyszącymi, zapewnienie odpowiednich reżimów technologicznych oraz wykonanie badań weryfikujących poprawność wykonanych prac Wykonawca przewiduje, że operacja ta potrwa od dwóch do dwóch i pół miesiąca. Po tym czasie planowane jest uruchomienie wygaszonej linii spalania.

Aby sprawdzić, czy nowy rekuperator pracuje prawidłowo przeprowadzony będzie ruch próbny całej linii spalania, łączny czas niezbędny do przeprowadzenia, uruchomienia i ruchu próbnego wyniesie ok. 2 tygodni. Dopiero po obserwacji pracy włączonej linii i potwierdzeniu prawidłowości jej działania, wykonawca przystąpi do wymiany drugiego z rekuperatorów, w sposób identyczny, jak w przypadku pierwszej z linii- zapewnia stołeczna spółka.

- Finalnie wszystkie prace wykonawca powinien zakończyć w III kwartale 2021 r. Potwierdzamy, że naszym staraniem jest, aby wykonać wszelkie prace związane z robotami prowadzonymi na spalarni minimalizując czas niezbędny do poszczególnych prac jednakowoż musi się to odbywać przy równoczesnym zachowaniu jakości instalacji i bezpieczeństwa oraz wszelkich prawideł wynikających z prawa budowlanego. Równocześnie z pracami montażowymi, MPWiK przeprowadzi w spalarni coroczne przeglądy instalacji- informuje spółka MPWiK m. st. Warszawa.

Spółka MPWiK podkreśla, że prace na spalarni będą się odbywały, podczas cały czas pracującej jednej z linii spalania, co oznacza, że jedynie część osadów ściekowych, będzie musiała zostać zagospodarowana za pośrednictwem firm zewnętrznych lub przy użyciu formy magazynowania - co jest zgodne z obowiązującym prawem i pozwoleniami posiadanymi przez Spółkę.

Jak powstał projekt?

Projekty na dwa nowe rekuperatory powstały w oparciu o wytyczne wskazane przez niezależnych ekspertów z Politechnik Krakowskiej, Warszawskiej i Akademii Górniczo - Hutniczej. MPWiK informuje, że wzięte zostały pod uwagę także spostrzeżenia ekspertów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz dotychczasowe doświadczenia MPWiK wynikające z 8-letniej eksploatacji obiektu.

Wymiana rekuperatorów będzie odbywała się bez konieczności całkowitego wyłączenia spalarni, a osady ściekowe będą spalane na jednej z dwóch linii. Dzięki temu będzie można spalać do 80% osadów ściekowych powstałych w Zakładzie „Czajka”. Reszta osadów będzie zagospodarowywana zgodnie z prawem m.in. przez wyspecjalizowane do tego firmy.

Instalacja nowych urządzeń – wymienników ciepła - będzie odbywała się w taki sposób, aby umożliwić pracę spalarni i spalanie osadów ściekowych na jednej z dwóch czynnych linii spalania.

Wykonawcą wszystkich prac jest firma PPUH EKO-ENERGIA Sp. z o.o. Wartość umowy wynosi 14,5 mln zł brutto.

Redaktor Wodociągowiec

Źródło: MPWiK Warszawa

Chcesz częściej nas odwiedzać?

Subskrybuj Wodociągowca!

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 30 stycznia 2021 18:42
  • Komentarze (1)
    Image placeholder
    Image placeholder

    Super. MPWiK powinno jeszcze przemyśleć sposób sterowania spalarnią. Z tego co wiem, premia jest za wydajność spalania (ilość spalonego osadu), co wg mnie prowadzi do patologii, np. jeżeli słyszę, że młynek wodorowęglanu pracuje głośno, to nie zatrzymuję spalania na 2-3 godz., żeby go umyć, bo dostanę po premii. Za to pracuję do końca zmiany, mając nadzieję, że młynek wytrzyma i umyje go ktoś na następnej zmianie. Jeżeli wszyscy tak podchodzą do sprawy, to łożyska młynka w końcu się rozpadną i przerwa w spalaniu będzie wynosiła już 5 godzin (mycie młynka+wymiana łożysk). Poza tym wiadomo, że najlepiej instalację eksploatować na ok 80-90% jej możliwości (proces jest stabilniejszy), a nie na 110% jej możliwości (a wąskich gardeł jest wiele, np. niewydolność pomp uzupełniających wodę systemu produkcji pary lub możliwość przegrzewania się wymienników ciepła [kto wie, czy pęd ku maksymalnemu spalaniu nie przyczynił się do uszkodzenia rekuperatorów], itp itd). Zmiany inżynierskie w sposobie doprowadzania powietrza: ok, zniweluje to różnice temp wewnątrz rekuperatorów, rury nie będą poddane takim różnicom naprężeń, super pomysł. Ale za zmianami konstrukcyjnymi powinny iść zmiany ORGANIZACYJNE. Może też zróżnicować załogę na dyspozytorów (inżynierów, którzy będą mieli szerszy ogląd całości) oraz operatorów (ludzi, którzy będą wykonywać prace fizyczne typu udrożnienie rurociągu, rozkręcenie zaworu, przygotowanie roztworu polimeru itp.). Pomogło by to z pewnością znaleźć ludzi chętnych do pracy, bo widzę, że od długiego czasu szukacie Państwo operatora spalarni - dla inżyniera konieczność wykonywania "brudnych" prac nie będzie atrakcyjna, zaś słabiej wykształconego operatora może przerażać mnóstwo pomiarów wizualizowanych w SCADZIE.

    Podobne artykuły

    Zobacz inne artykuły z tej kategorii.

    Puławy: Koniec montażu z…

    Od teraz zagospodarują każdą kroplę

    Wodociągi Kościańskie po…

    Waga na oczyszczalni

    Wyciek z uszkodzonego ko…

    Ścieki zanieczyściły Wartę

    W sam raz na upalne dni

    Kościan: mgiełka przy Bibliotece