Mniejsze aglomeracje, obowiązek oczyszczania ścieków z terenów mniej zaludnionych, regulacje dla większej ilości zanieczyszczeń, w tym mikrozanieczyszczeń. Tzw. nowa dyrektywa ściekowa przyjęta została przez Radę Unii Europejskiej 5 listopada br. Państwa członkowskie będą miały 31 miesięcy na dostosowanie przepisów krajowych do nowych regulacji wspólnotowych.
Dyrektywa o oczyszczaniu ścieków komunalnych została przyjęta w 1991 r. Jej celem była „ochrona środowiska przed niekorzystnymi skutkami odprowadzania ścieków ze źródeł miejskich i określonych gałęzi przemysłu”. W 2019 r. Komisja przeprowadziła ocenę obowiązujących przepisów. Potwierdziła ona, że obowiązująca dyrektywa była bardzo efektywnym narzędziem ograniczania zanieczyszczenia wód i skuteczniejszego oczyszczania odprowadzanych ścieków. Wykazała jednak, że nadal istniały źródła zanieczyszczeń, które nie zostały jeszcze należycie uwzględnione w obowiązujących przepisach. W ocenie zwrócono też uwagę, że sektor ścieków komunalnych jest jednym z największych odbiorców energii w sektorze publicznym.
O pracach legislacyjnych w Unii Europejskiej nad zmianami dyrektywy ściekowej informowaliśmy m.in. w październiku 2022 r. w artykule „KE publikuje propozycje zmian dyrektywy ściekowej”, kiedy to Komisja zainicjowała formalnie cały proces.
Warto też w tym miejscu wspomnieć, że Polska ma kilku letnie opóźnienie we wdrożeniu i spełnieniu wymogów unijnej dyrektywy 91/271/EWG. Komisja Europejska w 2020 r. wszczęła formalną procedurę uchybienia zobowiązaniom traktatowym. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) może nałożyć na Polskę kary finansowe, sięgające kilku miliardów euro. W lutym 2022 r. Komisja podjęła bowiem decyzję o wniesieniu do TSUE sprawy przeciwko Polsce, o czym informowaliśmy w artykule „Groźba kar dla Polski za brak realizacji dyrektywy ściekowej?”.
Tymczasem w ostatnich dniach sfinalizowane zostały unijne prace legislacyjne nad zmianami do tejże dyrektywy ściekowej. Co ciekawe, na końcowym ich etapie Polska wraz z Węgrami głosowały przeciwko ich przyjęciu. Stanowiska te nie wpłynęły jednak na ostateczną decyzję Rady UE.
Jak wskazano w swoim komunikacie, przyjęte przepisy są jednym z rezultatów unijnego planu działania na rzecz zerowej emisji zanieczyszczeń. Zgodnie ze zmienioną dyrektywą, do 2035 r. państwa członkowskie zostaną zobowiązane do zbierania i oczyszczania ścieków ze wszystkich aglomeracji o RLM wynoszącej 1.000 lub więcej.
W zakresie innych zmian przewidzianych w przepisach warto wspomnieć m.in. o następujących:
- Państwa członkowskie zostaną zobowiązane do usuwania biodegradowalnej materii organicznej ze ścieków komunalnych (oczyszczanie wtórne) przed ich wprowadzeniem do środowiska.
- Do 2039 r. usuwanie azotu i fosforu będzie stosowane we wszystkich oczyszczalniach ścieków obejmujących 150.000 RLM i więcej, a do 2045 r. w oczyszczalniach obejmujących 10.000 RLM i więcej.
- Dodatkowe oczyszczanie usuwające szeroki zakres mikrozanieczyszczeń będzie obowiązkowe dla wszystkich oczyszczalni powyżej 150.000 RLM (i powyżej 10 000 RLM na podstawie oceny ryzyka) do 2045 roku.
- Producenci środków farmaceutycznych i kosmetyków prowadzących do zanieczyszczenia ścieków komunalnych będą musieli dopłacać do kosztów dodatkowego oczyszczania poprzez system rozszerzonej odpowiedzialności producenta.
- Do 2045 r. oczyszczalnie ścieków komunalnych oczyszczające ładunek wynoszący 10.000 RLM i więcej, będą musiały wykorzystywać energię ze źródeł odnawialnych, wytwarzaną przez te oczyszczalnie.
Nowa dyrektywa ściekowa zostanie teraz opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE i wejdzie w życie dwudziestego dnia po opublikowaniu. Państwa członkowskie będą miały do 31 miesięcy na dostosowanie swoich regulacji krajowych do nowych przepisów unijnych.
Autor: Mateusz Faron
Źródło: