Z naukowych doniesień
Okryli wodę na Księżycu
Naukowcy z NASA odkryli, że na Księżycu jest woda. Może to przybliżyć człowieka do częstej obecności na „Srebrnym Globie”, a kto wie…może w przyszłości uratuje ludzkość przed zagładą?
Odkrycia dokonano za pomocą teleskopu Stratospheric Observatory for Infrared Astronomy (SOFIA)- poinformowała niedawno NASA. To dzięki nim dowiedziono, że woda na Księżycu znajduje się także na nasłonecznionej powierzchni tej naturalnej ziemskiej satelity. W 2018 roku odkryto bowiem, że tzw. lód wodny jest obecny w kraterach i biegunach Księżyca, gdzie nie dociera słońce. Teraz cząsteczki wody wykryto w kraterze Calvius, jednym z największych na Księżycu, na którym „świeci Słońce”. Można go dostrzec z Ziemi na południowej półkuli tego niebieskiego ciała. Zdaniem naukowców z NASA odkrycie to może świadczyć o obecności wody na całej powierzchni ten naturalnej ziemskiej satelity. A to znacznie ułatwi eksplorowanie niebeskiego ciała w kolejnej zaplanowanej misji na Księżyc. Łatwiej z wody korzystać na miejscu niż zabierać ją w kosmos z Ziemi.
Tymczasem możemy sobie wyobrazić, oczywiście na razie w obszarze kosmicznego science fiction, że kiedy na naszej planecie wody zabraknie, co wcale nie jest wykluczone, to na Księżycu powstaną stacje uzdatniania i będzie ona właśnie stamtąd do nas trafiała… I może to uratuje ludzkość przed zagładą? Kto wie…
Opr. red.