Niezbędny sprzęt dla wodociągów w Irpieniu przekazały Wodociągi Kieleckie, już trzy miesiące temu. Dopiero teraz jednak możliwe było ujawnienie tej informacji.
Chodzi o samochód do udrażniania kanalizacji sanitarnej, agregaty prądotwórcze i przecinarkę spalinową, które trafiły na Ukrainę. Mimo, że od przekazania darów minęło już kilkanaście tygodni, jak powiedział w wywiadzie dla Telewizji Świętokrzyskiej prezes spółki Henryk Milcarz, dopiero teraz możliwe było ujawnienie tej informacji. Utrzymywanie informacji w tajemnicy było koniczne ze względów bezpieczeństwa.
- Nie mówiliśmy o tym, z dwóch powodów, po pierwsze, dlatego, że nie zrobiliśmy tego, aby się z tym obnosić, po drugie, aby sprzęt mógł dotrzeć na miejsce bezpiecznie. Prosili nas o to nasi partnerzy z Ukrainy - komentował H. Milcarz.
Jak informuje Telewizja Świętokrzyska Wodociągi Kieleckie pokryły również koszty leków dla uchodźców przebywających w marcu w miejscowym hotelu Ameliówka. Spółka przygotowała dodatkowo także pomoc świąteczną, wygospodarowując na ten cel 20 tys. zł.
Przekazanie darów dla wodociągów na Ukrainie to pokłosie spotkania jakie kilka miesięcy temu odbyło się pomiędzy Izbą Gospodarczą Wodociągi Polskie a odpowiednikiem takiej organizacji na Ukrainie. To właśnie w trakcie tych rozmów, ukraińscy branżowcy przekazali polskim kolegom, z jakimi trudnościami borykają się po ataku na ich kraj przez Rosjan.
Redaktor Wodociągowiec
Źródło: Wodociągi Kieleckie, Telewizja Świętokrzyska