Edukacja i inwestycję w retencje
„Kocham Warszawę - łapię deszczówkę”
W stolicy ruszył projekt „Kocham Warszawę - łapię deszczówkę”, który zakłada nie tylko działania promujące oszczędzanie wody spadającej z chmur, ale też dotację do inwestycji w retencję. W ramach tego otwarto w Stolicy specjalną ścieżkę edukacyjną związaną z tym tematem.
Woda jest bardzo cennym surowcem, trzeba ją oszczędzać i gromadzić. A zebraną deszczówkę można wykorzystywać na wiele sposobów – zarówno w domu, jak i w ogrodzie. O tym jak to najlepiej zrobić i dlaczego, dowiedzą się w stolicy już najmłodsi, którzy wezmą udział w projekcie „Kocham Warszawę - łapię deszczówkę”, realizowanym przez miasto i Fundację Veolia Polska. Otwarta 14 maja ścieżka znajduje się przy ul. Batorego 2, w siedzibie Veolii Energii Warszawa.
- Nauka przedszkolaków zachowań proekologicznych przez zabawę i praktykę to dobra droga do wychowania pokolenia dbającego o swoje najbliższe środowisko i klimat – mówiła Renata Kaznowska, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Zainagurowany właśnie program edukacyjny „Kocham Warszawę - łapię deszczówkę” zakłada m.in. montaż instalacji do zbierania deszczówki (po dwa zbiorniki z tworzyw sztucznych o pojemności do 300 l), nasadzenia (2 sadzonki - dąb szypułkowy, buk, klon lub inne drzewa liściaste) i przekazanie specjalnych materiałów edukacyjnych nauczycielom (scenariusz zajęć, bajka "Woda w przyrodzie, czyli o potrzebie łapania deszczówki", audiobook "Woda w przyrodzie, czyli o potrzebie łapania deszczówki" czytany przez Jarosława Boberka i piosenka "Każda kropla ważna jest"). Weźmie w nim udział kilkadziesiąt stołecznych przedszkoli.
- Do udziału wytypowaliśmy aż 50 placówek a do czerwca chcemy go w całości zrealizować w 25 przedszkolach. Mam nadzieję że nasz projekt zainspiruje najmłodszych i ich rodziców do dbania o ekologię w swoim codziennym życiu – dodała wiceprezydent.
Działania miejskie i dotacje
- Miasto popiera wszelkie inicjatywy służące przeciwdziałaniu skutkom zmian klimatycznych. Niezwykle ważne jest informowanie opinii publicznej i edukowanie mieszkańców, nawet tych najmłodszych o znaczeniu terenów zieleni oraz o potrzebie zatrzymywania wód opadowych w miejscu ich powstania – mówi Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni. - Jednakże bardzo istotną kwestią, łagodzącą skutki zmian klimatycznych, jest zastosowanie urządzeń małej retencji. Z tego względu już od 2019 roku wspieranie budowy urządzeń do zatrzymania deszczówki i wód roztopowych jest działaniem priorytetowym miasta – dodaje.
Na te działania można uzyskać wsparcie finansowe z budżetu miasta. Dotacje udzielane są na urządzenia rozsączające oraz zbiorniki retencyjne w wysokości do 80% rzeczywistych kosztów realizacji inwestycji, jednak nie więcej niż 4000 zł dla osób fizycznych oraz 10 000 zł dla pozostałych wnioskodawców (wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, przedsiębiorców).
W ubiegłym roku z takimi dotacjami zrealizowano 754 inwestycje i wybudowano zbiorniki retencyjne o pojemności łącznej 1952,1 m³, przy zaangażowaniu środków z budżetu w kwocie 2,6 mln zł.
Proces wspierania inwestycji ekologicznych jest kontynuowany. W roku bieżącym realizacją małej retencji zainteresowanych jest również wielu mieszkańców. Wpłynęło już ok. 600 wniosków o dotację, na kwotę 2,54 mln zł.
Redaktor Wodociągowiec