Kolejne zapadlisko ziemne w Trzebini uszkodziło przy okazji biegnącą w tym miejscu sieć kanalizacyjną. Awaria była usuwana pod nadzorem Wodociągów Chrzanowskich.
O awarii spółkę poinformowano 25 kwietnia, około godz. 14.00. Doszło do niej jednak dzień wcześniej, kiedy w miejscu leśnego kompleksu powstało kolejne zapadlisko- dokładnie w rejonie ul. Jana Pawła II w Gaju.
Nasze służby techniczne podjęły natychmiastowe działania w celu stwierdzenia, czy jest to wyciek wody, czy ścieków, a także kontrolę całej infrastruktury wod-kan w tym rejonie. Szybko stwierdzono, że doszło do uszkodzenia sieci kanalizacyjnej, tj. betonowego kolektora DN 300 odprowadzającego ścieki z kilku bloków na osiedlu Gaj oraz tutejszej szkoły- informowały tego samego dnia Wodociągi Chrzanowskie.
Na interwencję przedsiębiorstwa Spółka Restrukturyzacji Kopalń wykonała tymczasowe obejście (tzw. by-pass) przy użyciu motopompy i węży technologicznych, którym ścieki przepompowywane są do innej studni.
- Aby nie doszło do rozlania się ścieków i zalewania piwnic budynków nasze samochody asenizacyjne przystąpiły do odpompowywania ścieków ze studni kanalizacyjnych i ich wywozu do oczyszczalni ścieków. Dzięki szybkiej informacji od mieszkańców i natychmiastowej reakcji UM oraz służb wodociągów powyższe działania okazały się na tyle skuteczne, że udało się zabezpieczyć miejsce awarii - poinformował Szymon Wyrwik, dyrektor ds. technicznych Wodociągów Chrzanowskich.
Uszkodzony przez zapadlisko kolektor kanalizacyjny został naprawiony przez firmę wynajętą przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Usuwanie awarii realizowano pod nadzorem Wodociągów Chrzanowskich. Po zakończeniu prac zapadlisko zostało zasypane.
Wodociągi Chrzanowskie