Po dramatycznych wydarzeniach, które dotknęły jeleniogórską oczyszczalnię ścieków we wrześniu ubiegłego roku, ponownie działa ona w trybie automatycznym.
Przypomnijmy, że podczas wielkiej wody aż 85% oczyszczalni zostało zalane. Woda sięgała nawet 3 metrów wysokości, zalewając elementy infrastruktury krytycznej.
Kilka dni temu symbolicznie uruchomiono kompostownię – już w pełni automatyczną. Oczyszczalnia znów pracuje praktycznie w komplecie, choć przed pracownikami wciąż jeszcze sporo do zrobienia. Co ważne, dzięki determinacji i ciężkiej pracy załogi, udało się uniknąć kosztownych usług zewnętrznych. To ogromne oszczędności dla miasta i mieszkańców.
„Z całego serca dziękuję załodze spółki Wodnik za gigantyczny wysiłek, za ochronę środowiska, za walkę o bezpieczeństwo mieszkańców. Dziękuję też za serce włożone w usuwanie skutków powodzi, głównie żmudne i niewdzięczne sprzątanie, które jednak musiało być wykonane, byśmy mogli wrócić do normalności” – powiedział Jerzy Łużniak - Prezydent Miasta Jeleniej Góry
Jak Wodnik zamierza się bronić na wypadek kolejnej powodzi? Tam, gdzie to możliwe, przeniesiona zostanie infrastruktura krytyczna na wyższe poziomy – aby w przyszłości ograniczyć ryzyko podobnych strat.
Redaktor Wodociągowiec