Ekipa z MPWiK Wrocław od kilku dni walczy z poważną awarię magistrali wodociągowej przy moście Grunwaldzkim. Utrudnienia związane z awarią mogą potrwać nawet miesiąc.
W niedzielę (13.07) nad ranem zakończył się demontaż torowiska tramwajowego i trakcji przy moście, od strony placu Społecznego. Tuż po tym brygady MPWiK Wrocław przystąpiły do działań rozkopowych.
„Musieliśmy dokopać się do głębokości około 5 metrów, bo tam znajduje się uszkodzona magistrala. Wtedy dopiero mogliśmy jednoznacznie ocenić stan infrastruktury wodociągowej z 1911 roku o średnicy 900 mm i wybrać optymalny sposób naprawy” - informuje Spółka.
Przypomnijmy, że wycieku nie było widać na powierzchni, ale awarię mogliśmy potwierdzić dzięki specjalistycznym metodom.
„Najtrudniejsze dla nas jest samo miejsce wystąpienia awarii – 5 metrów pod torowiskiem i do tego w okolicy mostu, gdzie jest mało przestrzeni dla ciężkiego sprzętu. Stąd zmiany komunikacyjne, które zostały wprowadzone w sobotę” - dodaje MPWiK Wrocław.
Tramwaje linii 0, 4, 12, 13, 16 zostały skierowane przez most Pokoju. Przejazd dla samochodów i autobusów jest możliwy po jednym, zewnętrznym pasie ruchu w każdym kierunku.
MPWiK zapowiada, że utrudnienia komunikacyjne mogą potrwać przynajmniej miesiąc. Same prace naprawcze magistrali zajmą jeszcze kilka dni. Jednak najbardziej czasochłonne będzie odtworzenie nawierzchni drogowej i torowiska, a to może potrwać około trzech tygodni.
Redaktor Wodociągowiec
Źródło: MPWiK Wrocław