Przedwiośnie - obecna sytuacja hydrologiczna
W tym roku mamy prawdziwe przedwiośnie, bez gwałtownych skoków temperatur. W dzień jest kilka stopni na plusie, w nocy pojawiają się przymrozki. W takich warunkach śnieg i pokrywa lodowa roztapiają się powoli i stopniowo, a woda wsiąka w grunt. Jest to korzystna sytuacja, w której zazwyczaj nie dochodzi do gwałtownych zjawisk, jakimi są powodzie oraz susza.
W połowie lutego bieżącego roku zapowiadane było gwałtowne ocieplenie, lokalnie nawet do 20 stopni Celsjusza, co po śnieżnej i mroźnej zimie, mogło być przyczyną gwałtownej odwilży i powodzi. Na Dolnej Odrze i Środkowej Wiśle pojawiło się zagrożenie powodziami zatorowymi i konieczne były akcje lodołamania. Ciepły front pojawił się jednak na krótko i po nim przyszło ochłodzenie, a wraz z nim sytuacja się ustabilizowała.
W tym tygodniu temperatura maksymalna ma wynosić od -1°C na wschodzie do 5°C na zachodzie, na Podhalu -2°C. W nocy temperatura minimalna od -8°C do -1°C. Na obszarach podgórskich Karpat spadek temperatury do -10°C.
Obecnie na większości rzek pokrywa lodowa już się stopiła. Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle w miniony weekend dotarła do Bałtyku. Na Dolnej Wiśle, gdzie nadal jeszcze są wysokie stany wód, przekroczone są stany ostrzegawcze. Jednak w najbliższych godzinach, spodziewane są spadki stanu wody. Nie ma zagrożenia powodziowego.
Najwięcej przekroczeń stanów ostrzegawczych jest obserwowanych na Bugu i Narwi, w związku z napływem wód roztopowych. Na Bugu powyżej profilu Krzyczew przewidywane są dalsze wzrosty stanu wody, natomiast poniżej – notowana jest stabilizacja oraz spadki. Na Narwi obecnie sytuacja jest stabilna. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu występują lokalne podtopienia łąk, wynikające z wysokiego poziomu wód w korytach mniejszych rzekach. Nie ma zagrożenia dla ludności i mienia.
Mimo że obecnie sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna w tym momencie jest stabilna, nie możemy wykluczyć nadejścia obfitych opadów, które mogą być przyczyną podtopień i powodzi. Obecnie mamy do czynienia ze zmianami klimatu, które sprzyjają występowaniu skrajnych zjawisk meteorologicznych. W ostatnich latach mieliśmy do czynienia zarówno z suszą, jak i nawalnymi opadami deszczu, które lokalnie powodowały podtopienia. Najbardziej zagrożone ich pojawianiem się są południowe rejony Polski: Podkarpacie, Małopolska, Śląsk i Dolny Śląsk. Dlatego Centra Ochrony Przeciwpowodziowej Wód Polskich na bieżąco monitorują sytuację na rzekach i zbiornikach wodnych. W razie niekorzystnych prognoz pogody, wprowadzane są stałe dyżury i działania w ramach ochrony przeciwpowodziowej.
Redaktor Wodociągowiec
Źródło: Wody Polskie