Trwa budowa strefy przemysłowej w Stalowej Woli, a na niej inwestorzy zapowiadają „rewolucyjne” rozwiązania powstającej sieci wodno-kanalizacyjnej. Na realizację tej innowacyjnej koncepcji miasto pozyskało 150 milionów złotych dotacji rządowej.
Strefa, o nazwie Euro-Park Stalowa Wola, to długo wyczekiwane miejsce, gdzie zlokalizowane mają być zakłady pracy. Inwestycja jest prowadzona wielopłaszczyznowa, powstaje więc cała niezbędna infrastruktura, w tym ta wodno-kanalizacyjna.
Nowa strefa gospodarcza będzie opierała się na najwyższych standardach ekologicznych, co obejmuje zarządzanie ściekami przemysłowymi, bytowymi i deszczowymi.
– Jaka jest różnica pod względem starego myślenia, które reprezentuje były prezydent miasta Stalowej Woli a tego nowego myślenia, które jest przeze mnie proponowane? Stara strefa gospodarcza, wszystkie zakłady, które od lat funkcjonują i miały wydawane decyzje środowiskowe, to zakłady, które korzystają z tak zwanej kanalizacji ogólnospławnej. Co to znaczy? Zakłady te spuszczają swoją kanalizację przemysłową, bytową oraz kanalizację związaną z odprowadzeniem wód deszczowych do jednej rury. Oznacza to, że nie istnieją wydzielone sieci, które porządkują i które umożliwiłyby skuteczną kontrolę zrzutu ścieków przemysłowych, czy wody deszczowej z dachów, placów manewrowych czy magazynowych tych zakładów przemysłowych. Nikt przez ostatnie dekady nie miał odwagi, aby zerwać z tą zasadą. To ja, jako prezydent miasta, projektując nową strefę przemysłową, przyjąłem nowy standard, że właśnie tutaj, w Strategicznym Parku Inwestycyjnym Euro-Park Stalowa Wola zostaną zaprojektowane i przygotowane rozdzielone sieci dla nowych inwestorów – mówił prezydent Stalowej Woli, podczas konferencji prasowej zwołanej na strefie pod koniec marca.
UNIKATOWY OBIEG WODY PRZEMYSŁOWEJ
Najbardziej innowacyjnym elementem nowego układu wodno-kanalizacyjnego prezentowanym przez prezydenta jest projekt zakładu oczyszczania wody przemysłowej, który wybuduje miasto Stalowa Wola. Zakład ten będzie przetwarzał ścieki przemysłowe na tyle, by można je było wykorzystać ponownie w procesach produkcyjnych. To przełomowe rozwiązanie, które nie tylko zmniejsza obciążenie środowiska, ale także wykorzystuje zasoby w sposób efektywny.
– Nikt z nowych inwestorów na nowej strefie przemysłowej nie będzie mógł korzystać z wody głębinowej miasta Stalowej Woli do realizacji procesów technologicznych. Woda głębinowa miasta Stalowej Woli stanowi skarb naturalny dla mieszkańców Stalowej Woli – zaznaczył Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent podkreślił również unikalność planowanej sieci wodno-kanalizacyjnej, która pozwoli na podwójne wykorzystanie wody przemysłowej w zamkniętym obiegu. To innowacyjne podejście do gospodarki wodnej, mające na celu ochronę zasobów naturalnych miasta.
– W moim przekonaniu będzie to najwyższym standardem nie tylko europejskim, ale unikalnym na skalę światową. Raz pobrana woda z rzeki San, przepracowana w procesie ochładzania Elektrociepłowni, tam zrzucona, będzie tłoczona tutaj do zakładów przemysłowych. A więc już raz mamy wykorzystanie ponowne wody procesowej, a następnie ta woda, która będzie zrzucona ze ściekami przemysłowymi, wcześniej oczyszczonymi w wewnętrznych oczyszczalniach, zostanie drugi raz wykorzystana i przefiltrowana w naszym zakładzie i ponownie podana do zakładów przemysłowych. Nie wiem, czy istnieje gdziekolwiek w Polsce, w Europie tak doskonały system, tak doskonała koncepcja ochrony środowiska, ochrony zasobów, gleby, wody podziemnej, rzeki, ochrony tego, co jest najważniejsze – zdrowia i życia mieszkańców – podkreślił prezydent miasta.
Źródło: UM Stalowa Wola