Specjalne urządzenia sprawdzały w zeszłym tygodniu potencjalne nieszczelności w sieci wodociągowej na szczecińskim podzamczu. Dzięki temu udało się wykluczyć wyciek na fragmencie infrastruktury.
Jak to możliwe, że sprawdzono czy woda cieknie bez rozkopywania chodnika czy jezdni? Szczecińscy Wodociągowcy dysponują prawdziwie szpiegowskim sprzętem. To urządzenie akustyczne pomagające wodociągowcom w poszukiwaniu potencjalnych wycieków.
„Działanie korelatorów, loggerów i geofonów oparte jest na odczycie bądź odsłuchu fali dzwiekowej generowanej przez płynącą w rurze wodzie. Duży wyciek widoczny jest gołym okiem, ale co w przypadku mniejszej awarii, próby kradzieży wody lub w sytuacji z ostatnich dni, kiedy na podzamczu zauważono zapadanie się chodnika? Wtedy właśnie przydają się urządzenia, które pozwalają na wykananie alnaliz bez potrzeby ingerencji w nawierzchnię”- wyjaśnia ZWIK w Szczecinie.
W zależności od miejsca i sytuacji wybiera się konkretną metodę. Rodzaj sprzętu i doświadczenie operatora pozwala na zawężenie obszaru lub znalezienie konkretnych punktów wycieku. Dzięki urządzeniom szybciej można reagować na problemy na sieci wodociągowej. Można też działać z mniejszymi utrudnieniami dla mieszkańców i pomóc zarządcom. Udaje się nam też wykryć próby kradzieży wody.
Źródło: ZWIK Szczecin
