Działalność bieżąca

Wodociągowcy w pierwszych dniach wojny

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 1 września 2021 10:04

"Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni" - Adolf Hitler.

Wodociągowcy w pierwszych dniach wojny

1 września 1939 r. Niemcy napadły na Polskę. Rozpoczął się tragiczny okres w historii naszego Kraju, który przyniósł śmierć milionom i zniszczył dorobek pokoleń Polaków.
Bestialstwo tego ataku swój punkt kulminacyjny miało w komorach gazowych fabryk śmierci.

Polski żołnierz pierwszy stawił opór niemieckiej agresji.

Świat już zapomniał... Polacy nigdy!

81 lat temu 1 września 1939 r. o godzinie 4:45 rano niemiecki pancernik Schleswig-Holstein otworzył ogień w stronę Westerplatte. Do szturmu na Wojskową Składnicę Tranzytową ruszyło ponad 3 tysiące niemieckich żołnierzy z morza, lądu i powietrza.
Pancernik przybył z misja szkolną i kurtuazyjną do Wolnego Miasta Gdańsk, a rankiem 1 wrzesnia 1939 roku otworzył ogień bez wypowiedzenia wojny.

Chwilę wcześniej, o godz. 4.34 trzy bombowce nurkujące z 3./StG 1, dowodzone przez Staffelkapitäna Oberleutnanta Brunona Dilleya zaatakowały most w Tczewie, a o godz. 4.42 rano I dywizjon 76 Pułku Luftwaffe bombowców nurkowych imienia Immelmanna, pod dowództwem kapitana Waltera Siegela, rozpoczął bombardowanie polskiego miasta Wielunia.

 


1 września 1939 roku - centrum Wielunia po nocnym bombardowaniu

Źródło: Wikimedia Commons  /  domena publiczna


Około godz. 7.00 w rejonie Olkusza został zestrzelony pierwszy niemiecki samolot. Zwycięstwo odniósł podporucznik Władysław Gnyś ze 121 Eskadry Krakowskiej. Rozpoczęła się bitwa pod Mławą na północnym Mazowszu. Oddziały polskiej Armii Modlin zaatakowane zostały przez niemiecką 3 Armię, nacierającą z Prus Wschodnich.
Wołyńska Brygada Kawalerii stoczyła pod Mokrą w rejonie Częstochowy bitwę z niemiecką 4 Dywizją Pancerną.
Około godziny 18.00 niemieckie bombowce Ju 87 zaatakowały stawiacza min ORP Gryf i 6 trałowców.

 

Olbrzymie szkody, a także ofiary w ludziach podczas II wojny światowej poniosła niestety również branża wodociągowo – kanalizacyjna. Bombardowania niszczyły budynki i budowle. Niszczono stacje uzdatniania wody, infrastrukturę wodociągowo – kanalizacyjną.

Oto wspomnienia z września 1939 roku:

Miasta Lubelszczyzny wraz z całą infrastrukturą były całkowicie bezbronne wobec niemieckich ataków z powietrza. Nieliczne punkty obrony przeciwlotniczej nie były w stanie przeciwstawić się bezwzględnym metodom najeźdźcy i jego brutalnej sile. Była to wojna totalna, wojna przyszłości, której nikt się nie spodziewał. Ci, którzy pamiętali I wojnę światową, nie byli w stanie przewidzieć takiego obrotu sprawy. Nigdy wcześniej ludność cywilna nie była poddana przemocy na taką skalę. Luftwaffe atakowało nie tylko obiekty o znaczeniu strategicznym. Bombardowano także cele pojedyncze: zgrupowania wojskowe, kolumny uciekinierów, a nawet przypadkowych ludzi pracujących w polu. Wszystkie te działania wprowadziły niesłychany chaos i psychozę zagrożenia.

Jan Glias - woźny Zarządu Miejskiego zabity podczas bombardowania Lublina 9 września 1939 roku (Autor: Hartwig, Ludwik (1883–1975))

Lublin: naloty 13 i 17 września

Kolejne większe naloty bombowe miały miejsce 13 i 17 września. Ucierpiały wówczas ulice: Narutowicza, Okopowa, Orla i Krucza oraz rejon Starego Miasta. Straty były tym większe, że uszkodzeniu uległasieć sieć wodociągowa, co znacznie utrudniało gaszenie pożarów. Bombardowanie miasta spotęgowało chaos i wywołało panikę wśród mieszkańców.

Lwów: 15 września

Tego dnia gen. W. Lagner postanowił wspomóc działania zgrupowań, które usiłowały przebić się do miasta. W tym celu obrońcy zaatakowali wzgórza pod Zboiskiem i w kierunku Hołoska Wielkiego. W obu przypadkach Niemcy w walce wręcz zostali zmuszeni do odwrotu, ale polskie ataki zostały ostatecznie powstrzymane przez niemiecką artylerię. W samym Lwowie próbowano bez powodzenia odzyskać Kortumową Górę. Kompania III batalionu 207. pp rez. została skierowana do lasów na wschód od miasta, aby je przeszukać w celu oczyszczenia od niemieckich dywersantów i patroli zwiadowczych. Wieczorem i w nocy wysłano rozpoznanie w kierunku Sokolnik, szosy na StryjSichów i Pohulanki. Niemieckie lotnictwo bombowe uszkodziło urządzenia wodociągowe w Dobrostanach.

Warszawa: zbrodnicze naloty

Niemcy popełnili podczas oblężenia Warszawy wiele zbrodni wojennych - nie wzbraniali się przed bombardowaniem szpitali (oznaczonych znakiem Czerwonego Krzyża), nie oszczędzano nawet kościołów. "Ciemno było od dymu pożarów i sadzy, domy się chwiały i waliły. Ludzie jak w obłędzie biegali od domu do domu, ze schronu do schronu. Na ulicach zabici, ranni, konie obok ludzi. Tak chyba wyglądać będzie koniec świata" – wspominał dzień 25 września mieszkający w Warszawie lekarz Ludwik Hirszfeld.

Foto:  http://www.wrzesien39.waw.pl

Kolejka po wodę. Widok ulicy Żelaznej w pobliżu Alej Jerozolimskich

 

Nieprzyjacielskie ataki powodowały znaczne zniszczenia w mieście. Poważnie ucierpiały m.in. elektrownia na Powiślu, radiostacja warszawska (nadająca z Fortu Mokotowskiego; do 30 września komunikaty nadawano na krótkofalówkach) oraz warszawskie Filtry. W związku z uszkodzeniem sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wodę czerpano ze studni artezyjskich oraz specjalnych kadzi. W pozbawionym prądu mieście brakowało prowiantu, leków oraz materiałów opatrunkowych. Tysiące rannych nie miało należytej opieki. W przerwie między bombardowaniami mieszkańcy wybiegali na ulice i ćwiartowali padnięte konie. Zamienionemu w jeden wielki cmentarz miastu groził wybuch epidemii.

Foto:  http://www.wrzesien39.waw.pl 

Kolejka po wodę na ulicy Nowogrodzkiej

 

To był zaledwie początek bandyckiej napaści Niemców na Polskę, do których 17 września 1939 roku przyłączyła się także armia sowiecka (ZSRR - obecnie Rosja), atakując Polskę od wschodu.
Tak rozpoczęła się II Wojna Światowa, która pochłonęła ok 60 mln ludzkich istnień, w tym 6 mln Polaków (17% populacji)...

 

Chcesz częściej nas odwiedzać?

Subskrybuj Wodociągowca!

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 1 września 2021 10:04
  • Komentarze (0)
    Image placeholder

    Podobne artykuły

    Zobacz inne artykuły z tej kategorii.

    Kraków: wyprawki dla 50 …

    Kraków: wyprawki dla 50 uczniów

    Tarnowskie Wodociągi w m…

    Szukają sposobu na dodatkowe zasilenie wód podziemnych

    Magdalena Korga nowym ek…

    Magdalena Korga nowym ekspertem Wodociągowca.pl

    Poprawa retencji zlewni …

    Odtworzenie - kształtowanie koryta rzeki Dymer