W ostatnich miesiącach mieszkańcy Zielonej Góry mogli obserwować liczne remonty i prace budowlane prowadzone przez ZWIK, co było związane z projektem uporządkowania wód deszczowych w mieście. Właśnie zakończono pierwszy etap, tego wartego wiele milionów złotych projektu.
Wieloaspektowe przedsięwzięcie warte łącznie ok. 56 mln zł zostało oficjalnie zakończone.
- To dla nas ważny dzień, zakończenie wieloletniej pracy nad projektem uporządkowania wód opadowych w Zielonej Górze. Dziękuję za wsparcie wszystkim firmom, wykonawcom, instytucjom, ale też prezydentowi i pracownikom urzędu miasta, którzy byli zaangażowani w całe przedsięwzięcie. Był to jednak pierwszy etap naszych działań, mamy już pomysły na kolejne – mówił Krzysztof Witkowski, prezes ZWIK, na uroczystym podsumowaniu inwestycji w zielonogórskiej Palmiarni.
Choć koszt projektu wyniósł łącznie ok. 56 mln zł, to jednak warto dodać, że Wodociągi otrzymały z funduszy Unii Europejskiej ok. 47 mln zł dofinansowania.
– Te pieniądze zostały spożytkowane dla bezpieczeństwa zielonogórzan – przekonuje wiceprezydent Dariusz Lesicki.
Szeroki zakres prac
Umowa na realizację została podpisana już w 2019 roku, pierwsze roboty ruszyły zaś w 2020 m.in. przy ul. Gorzowskiej. Całość podzielono na dziesięć kontraktów, wśród których wyodrębniono wiele różnych zadań, którymi zajęło się sześciu głównych wykonawców. Zakres prac zleconych przez ZWIK był szeroki i prowadzony w różnych zakątkach Zielonej Góry.
Przykładowo, przy ul. Batorego, Zacisze, Prostej czy Dzikiej wybudowano nową kanalizację deszczową. Z kolei przy ul. Podgórnej, Zyty czy Foluszowej roboty objęły stworzenie zbiornika retencyjno-rozsączającego. Przy ul. Wazów przeprowadzono renowację kanalizacji metodą bezwykopową, przy ul. Giżyckiej ułożono rury wraz separatorami przeczyszczającymi wodę, zaś przy ul. Makowej powstał staw parkowy.
W ramach projektu udało się także m.in. zbudować nową kanalizację przy Trasie Północnej, ale też zagospodarować wody cieku Dłubnia w rejonie ul. Botanicznej i Zawiszy Czarnego oraz przeprowadzić modernizację kanałów przy ul. Dolina Zielona, Spokojnej i Świętej Kingi.
Łącznie wybudowano aż 6,6 km kanalizacji deszczowej a wyremontowano ok. 2,8 km. Powstało także pięć nowych zbiorników retencyjnych
Korzyści dla miasta i mieszkańców
Teraz, dzięki nowej infrastrukturze wody opadowe mają być sprawnie odprowadzane - niwelując zagrożenie zalania ulic - ale także efektywnie wykorzystywane, np. do nawadniania zielonych skwerów. W efekcie w mieście uzyskamy lepsze odwodnienie dróg, placów manewrowych i parkingów, zbieranie i podczyszczanie wód roztopowych, odciążenie oczyszczalni ścieków a konsekwencji większy komfort życia zielonogórzan. Bezpieczniejsze będzie także środowisko naturalne, bowiem modernizacja minimalizuje ryzyko wystąpienia skażenia nieoczyszczonymi ściekami.
- Z perspektywy mieszkańców cała inwestycja mogła się przedłużać, ale myślę, że teraz przyniesie nam wiele korzyści – przekonuje Dariusz Lesicki, wiceprezydent Zielonej Góry. - Będziemy mogli korzystać np. z odnowionych dróg, warto bowiem pamiętać, że choć część stworzonej infrastruktury jest niewidoczna pod ziemią, to druga część to np. nowe jezdnie czy chodniki. Najważniejsze jednak, żebyśmy w sytuacjach krytycznych, podczas ulewnych deszczów, mogli powiedzieć, że Zielona Góra nie została zalana, a zbierająca się woda została sprawnie odprowadzona. Jestem przekonany, że cała inwestycja mocno przysłuży się temu celowi – wskazuje D. Lesicki.
Źródło: UM Zielona Góra
Fot. Bartosz Mirosławski UM