Zanieczyszczenia wody

Katastrofa ekologiczna na rzece Odrze - aktualna sytuacja

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 16 sierpnia 2022 08:02

Aktualizacja, 29.08.2022, godz. 12:48

W wydanym przed momentem komunikacie, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska DEMENTUJE informacje, które rozpowszechniane są w opinii publicznej dotyczące rzekomej zawartości mezytylenu w próbkach wody z Odry.

"W nawiązaniu do kolejnych nieprawdziwych informacji dotyczących zawartości mezytylenu w badanych próbkach stanowczo oświadczamy, że zawartość mezytylenu w próbkach wody z rzeki Odry została całkowicie wykluczona. Prosimy o zaprzestanie wprowadzania opinii publicznej w błąd. 

W próbkach wody Odry pobranych 28.07., 1.08. oraz 08.08.2022 przeprowadzono tak zwaną analizę jakościową, która to jedynie wskazuje prawdopodobieństwo występowania różnych związków. Po analizie jakościowej dokonuje się analizy ilościowej, która pozwala określić konkretne stężenie badanej substancji w wodzie. W tych konkretnych próbkach wstępne badanie jakościowe wykazało prawdopodobieństwo około 80% występowania różnych związków organicznych (w tym również mezytylen). Zgodnie z systemem zarzadzania jakością za wiarygodne możemy uznać wyniki uzyskane z prawdopodobieństwem 90% oraz potwierdzone widmem wskazującym jednoznacznie na budowę strukturalną związku. Granica wykrywalności* mezytylenu kształtuje się na poziomie 0,001 mg/l, natomiast izomer mezytylenu zgodnie z klasyfikacja Reach powoduje zagrożenie dla życia zwierząt wodnych przy poziomie 10 mg/l. Badania ilościowe przeprowadzone w akredytowanym laboratorium nie wykazały przekroczenia granicy oznaczalności tj. 0,001 mg/l, co jest jednoznaczne z wykluczeniem zawartości mezytylenu.   

Apelujemy jeszcze raz o rozwagę w wydawaniu opinii. Pamiętajmy, że ochrona środowiska leży nam wszystkim na sercu. Pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ od wielu tygodni pracują, aby monitorować stan wody w Odrze i codziennie dostarczać Państwu wyniki prowadzonych analiz (dostępne na stronie www.gov.pl/odra). Podważanie ciężkiej pracy doświadczonych i kompetentnych pracowników laboratoriów i wykorzystywanie jej do politycznej walki jest dla nas urzędników państwowych wysoce krzywdzące i niesprawiedliwe. Prostowanie nieprawdziwych informacji jest również dodatkowym obciążeniem dla osób zaangażowanych w wyjaśnienie przyczyn sytuacji związanej z rzeką Odrą.

* Granica wykrywalności: najmniejsza ilość lub najmniejsze stężenie substancji możliwe do wykrycia za pomocą konkretnej metody czy też techniki analitycznej ze wskazanym prawdopodobieństwem."

 

Aktualizacja, 29.08.2022, godz. 7:00

W Szczecinie trwa natlenianie Odry za pomocą urządzeń przekazanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji z Warszawy. Na miejscu aparaturę obsługują pracownicy ZWiK Szczecin.

Bardzo niski poziom tlenu u w Odrze to kolejny etap ekologicznej katastrofy, która dotknęła rzekę. Od kilku dni podejmowane są próby natlenienia Odry.

„Od środy używamy tym celu ozonatora dostarczonego przez MPWIK Warszawa.Na miejscu ich obsługą zajmują się nasi pracownicy. Urządzenia pozostaną w Szczecinie do czasu, gdy stan Odry, przede wszystkim jej natlenienie, osiągną odpowiednie parametry. Za okazaną pomoc serdecznie dziękujemy MPWiK Warszawa i władzom stolicy” - informuje ZWIK w Szczecinie.

Warto dodać, że pracownicy tej spółki niemal od samego początku katastrofy ekologicznej na rzece Odrze pomagają także usuwać z rzeki martwe ryby.

 

Aktualizacja, 26.08.2022, godz. 18:00

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska informuje, że otrzymał z Holandii wyniki badań porównawczych Odry. To drugie laboratorium zagraniczne, które uzyskało wyniki zbieżne z wynikami Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ.

Laboratorium z Holandii wykonało badania w próbkach pobranych wzdłuż biegu Odry. Próbki były pobrane przez pracowników Centralnego Laboratorium Badawczego. Próbki zostały oznakowane (zakodowane) zachowując anonimowość, która miała na celu wykluczenie sugestii skąd pochodzi próba wody. Z procesu poboru próbek oraz późniejszego przekazania zostały sporządzone stosowne protokoły. Warte podkreślenia jest zaangażowanie Policji, która pomogła w szybkim i bezpiecznym dostarczeniu próbek do laboratorium.

Rezultaty badań holenderskiego laboratorium potwierdziły zgodność badanych wskaźników z badaniami wykonywanymi standardowo przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ. Otrzymane wyniki uzyskano z próbek pobranych 16.08.2022 r. w 29 punktach zlokalizowanych zgodnie z biegiem Odry. 

Przypomnijmy, że Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ codziennie monitoruje stan Odry. Od 29 lipca br. do dziś pobrano w sumie ponad 900 prób wody oraz wykonano ok. 15000 oznaczeń fizyko-chemicznych i biologicznych. 

Zaktualizowane wyniki badań dostępne są na stronie: https://www.gov.pl/web/odra

 

 

Aktualizacja, 24.08.2022, godz. 8:00

W Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska odbyła się konferencja prasowa poświęcona prezentacji wyników badań porównawczych Odry wysłanych do laboratorium w  Republice Czeskiej. Przedstawione badania są zbieżne z polskimi.

GIOŚ na konferencji prasowej reprezentowały Panie: Mirosława Zbroś-Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego oraz Małgorzata Marciniewicz – Mykieta, Z-ca Dyrektora Departamentu Monitoringu Środowiska. 

Podczas prezentacji przedstawiono główne cele oraz zadania związane z prowadzeniem Państwowego Monitoringu Środowiska. Podkreślono również znaczenie  monitoringu   w dostarczaniu wiedzy niezbędnej do ochrony wód przed zanieczyszczeniami. 

Z kolei Dyrektor CLB M. Zbroś omówiła  strukturę oraz zasady funkcjonowania Laboratorium  działającego  w ramach wdrożonego systemu zarządzania , potwierdzonego certyfikatem Polskiego Centrum Akredytacji. 

Następnie Dyrektor M. Zbroś przedstawiła wyniki badań uzyskanych z próbek pobranych 15.08.2022 r. w  29 punktach zlokalizowanych zgodnie z biegiem Odry.  W sumie pobrano ok 670 prób wody oraz wykonano ok. 12300 oznaczeń fizyko-chemicznych i biologicznych.  Działania prowadzone przez GIOŚ prowadzone były we współpracy m.in. z Inspekcją Weterynaryjną, Sanepidem, Policją, Strażą Pożarną, oraz Wojskiem Polskim. Szczególnie warte podkreślenia jest zaangażowanie Policji, która pomogła w szybkim i bezpiecznym dostarczeniu  próbek do laboratoriów poza granicami kraju.

Wyniki badań czeskiego laboratorium potwierdziły zgodność trendów i poziomów badanych wskaźników z badaniami wykonywanymi standardowo przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ.

Pobierz całą prezentację

 

Aktualizacja, 23.08.2022, godz. 8:00

Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, partenera naukowego Wodociągowca.pl, niezmiennie analizują sytuację stanu jakości wód, dotkniętej katastrofą ekologiczną, rzeki Odry.

Felieton dr hab. inż. Hanny Siwek, prof. ZUT, Katedra Bioinżynierii, Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa oraz dr hab. Pawła Mickiewicza, prof. ZUT, Katedra Zarządzania Przedsiębiorstwami, Wydział Ekonomiczny, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny

Badania przeprowadzone w Instytucie Rybactwa Śródlądowego wskazują, że bezpośrednią przyczyną śnięcia ryb najprawdopodobniej są ichtiotoksyny wytwarzane przez złote algi (Prymnesium parvum). W wodzie z Odry stwierdzono bardzo duże ilości tych glonów - kilkadziesiąt miligramów/litr, co wskazuje na ich tzw. zakwit. Tłumaczy to odnotowaną dużą ilość tlenu w wodzie, który jest produkowany przez glony w procesie fotosyntezy oraz częściowo tłumaczy wysokie pH, które jest spowodowane zmniejszeniem się ilości CO2, który jest z kolei zużywany w procesie fotosyntezy. Zakwit złotych alg w Odrze został odnotowany po raz pierwszy, natomiast występował on w wielu miejscach na świecie wywołując gwałtowne śnięcie ryb. W celu opracowania strategii unikania, minimalizowania i łagodzenia skutków zakwitów tego fitoplanktonu powołano  Golden Alga Task Force, w której działają naukowcy z całego świata.

 A do samego zakwitu i dominacji akurat tej grupy glonów w Odrze mogły przyczynić się dwa czynniki - nadmierna ilość związków azotu i fosforu w wodzie oraz duża ilość soli, które zostały wprowadzone do rzeki z źródeł zewnętrznych. Dodatkowo sól obecna w wodzie mogła aktywować toksyny.

Do tej pory zakwit złotych alg w Odrze potwierdziło w Polsce tylko jedno laboratorium i czekamy na potwierdzone przez inne jednostki badawcze, a przede wszystkim przez laboratoria biologiczne Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ). Jeszcze kilkanaście lat temu ocena stanu jakości wód powierzchniowych była przeprowadzana głównie w oparciu o wskaźniki fizykochemiczne. Teraz ocena ta opiera się gównie na badaniach biologicznych czyli badany jest jakościowo i ilościowo fitoplankton (małe glony do których należą też złote algi), fitobentos, makrofity, zoobentos i ichtiofauna. Natomiast parametry fizykochemiczne mają obecnie charakter pomocniczy i są oznaczane w ograniczonym zakresie. Dodatkowo elementy biologiczne jakości są oceniane w skali pięcioklasowej, a te fizykochemiczne zaledwie w dwuklasowej (Rozporządzenie Ministra  infrastruktury z dnia 25 czerwca 2021 r. w sprawie klasyfikacji stanu ekologicznego, potencjału ekologicznego i stanu chemicznego oraz sposobu klasyfikacji stanu jednolitych części wód powierzchniowych, a także środowiskowych norm jakości dla substancji priorytetowych). Wyniki  badań Odry prezentowane na stronie GIOŚ obejmują tylko i wyłącznie wskaźniki fizykochemiczne, nie ma ani jednego parametru biologicznego, nawet tego najprostszego jakim jest zawartość chlorofilu a, która informuje nas czy jest zakwit czy go nie ma. Dziwne, że przy tak szerokim zakresie badań biologicznych nie zidentyfikowano złotych alg w górnym biegu rzeki, kiedy rozpoczął się proces śnięcia ryb.

A skutki tej katastrofy nadal obserwujemy w Odrze. Przeprowadziliśmy analizę wyników badań  rzeki Odry w próbkach wody pobranych od 5 do 16 sierpnia 2022 w  czterech punktach kontrolno-pomiarowych: Odra w m. Kostrzyn, Odra w Widuchowej, Odra Zachodnia - Mescherin  i Odra Wschodnia - autostrada (m. Radziszewo) z uwzględnieniem zmian: pH, przewodności właściwej i tlenu rozpuszczonego. W ciągu całego okresu badań wszystkie badane parametry miały największe wartości w Odrze na wysokości Kostrzyna. Największe różnice stwierdzono w przypadku wskaźników związanych z zawartością soli, przewodność właściwa w Kostrzynie była większa niż w pozostałych punktach, wynosiła ona  średnio1845±112 MikroS/cm, a w pozostałych punktach pomiarowych 1164±168 MikroS/cm (zgodnie z ww. rozporządzeniem dla II klasy jakości wód wskaźnik ten powinien wynosić ≤ 850mS/c ). Wartość pH we wszystkich punktach utrzymywała się na wysokim poziomie, wynosiła ona średnio 8,0 w Odrze Zachodniej do 8,9 w Kostrzynie.  W dniach 11 i 12 sierpnia we wszystkich wodach odnotowano wysoką zawartość tlenu rozpuszczonego na poziomie od 9,20 do 8,42 mgO2/L Następnie wskaźnik ten zaczął zmniejszać się osiągając 16 sierpnia najmniejszą wartość w Odrze Wschodniej 3,07 mgO2/L (zgodnie z ww. rozporządzeniem dla II klasy jakości wód wskaźnik ten powinien wynosić ≥7 mgO2/L).

Najprawdopodobniej w ostatnich dniach, zwłaszcza w Odrze Wschodniej, obserwujemy wtórne zanieczyszczenie wody spowodowane rozkładem obumarłej biomasy, w wyniku której zostały zużyty tlen. W efekcie w wodzie, zwłaszcza w strefach przydennych powstały strefy beztlenowe (tzw. przyducha) i nadal obserwujemy masowe obumieranie organizmów wodnych.

Więcej w artykule: "Brak poprawy jakości wód w dolnym biegu rzeki Odry"

 

Aktualizacja, 22.08.2022, godz. 8:00

Krzysztof Woś pełniącym obowiązki Prezesa PGW Wody Polskie

Minister Infrastruktury z dniem 17 sierpnia 2022 roku powierzył pełnienie obowiązków Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Panu Krzysztofowi Wosiowi. Krzysztof Woś tymczasowo zastępuje zatem odwołanego po wybuchu katastrofy ekologicznej na rzece Odra Przemysława Dacę.

 

Krzysztof Woś jest absolwentem Technikum Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu oraz Wydziału Transportu i Łączności Uniwersytetu Szczecińskiego. Przez 10 lat pełnił funkcję dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie, a przedtem przez 20 lat pracował w administracji dróg wodnych. Od ponad 20 lat jest też pracownikiem naukowo-dydaktycznym, początkowo Politechniki Szczecińskiej, a od 2005 roku Akademii Morskiej w Szczecinie.

Od 2018 roku pełni funkcję Zastępcy Prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą.

 

Aktualizacja, 19.08.2022, godz. 8:00

Sytuacja na odcinku Odry od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Warty jest cały czas monitorowana przez około 50 pracowników terenowych ze stopni wodnych, Nadzorów Wodnych oraz Zarządów Zlewni. Nie ma żadnych nowych sygnałów o pojawianiu się zjawiska śniętych ryb zarówno powyżej Wrocławia - w rejonie Oławy, jak i na odcinku rzeki od Głogowa do Kostrzyna, zarządzanym przez RZGW we Wrocławiu.

 

Aktualizacja, 19.08.2022, godz. 8:00

Ichtiolodzy, hydrobiolodzy, toksykolodzy, chemicy, bioinżynierzy, przyrodnicy, ichtiopatolodzy – rektor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, utworzył interdyscyplinarną grupę naukowo-ekspercką, która chce zbadać przyczyny katastrofy ekologicznej na Odrze. Nasi uczeni mają plan.

„Tragiczna sytuacja, której jesteśmy świadkami, spowodowała, że postanowiłem powołać zespół ekspercki z naszego uniwersytetu, który jest do dyspozycji władz na szczeblu samorządowym i rządowym. Bez naukowców, bez świata nauki rządzący sobie nie poradzą. Nasza obecność przyczyni się do poprawy sytuacji obecnej, i w przyszłości. Nie odwrócimy już tego, co się stało. Trzeba patrzeć w przyszłość. Naszą Odrę musimy rekultywować” – powiedział prof. Jacek Wróbel, rektor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

W grupie naukowo-eksperckiej do spraw Odry Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, znalazło się szesnastu naukowców z czterech wydziałów uczelni, którzy reprezentują różne dziedziny nauki. W zespole znaleźli się: ichtiolodzy, hydrobiolodzy, toksykolodzy, chemicy, bioinżynierzy, przyrodnicy, ichtiopatolodzy. Należą do niego:

  • dr hab. inż. Anna Głowacka, prof. ZUT – dziekan Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska;
  • dr inż. Jacek Mazur – Katedra Inżynierii Środowiska, Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska;
  • prof. dr hab. inż. Krzysztof Formicki – dziekan Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa;
  • dr hab. inż. Adam Tański, prof. ZUT – Katedra Hydrobiologii, Ichtiologii i Biotechnologii Rozrodu, Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa;
  • dr hab. inż. Agata Witczak, prof. ZUT – Katedra Toksykologii, Technologii Mleczarskiej i Przechowalnictwa Żywności, Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa;
  • dr hab. Jolanta Kiełpińska, prof. ZUT – Katedra Bioinżynierii Środowiska Wodnego i Akwakultury;
  • prof. dr hab. inż. Rafał Rakoczy – dziekan Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej;
  • prof. Ewa Mijowska – Katedra Fizykochemii Nanomateriałów, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej;
  • dr hab. inż. Agata Markowska-Szczupak, prof. ZUT – Katedra Inżynierii Chemicznej i Procesowej, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej;
  • dr Paula Ossowicz-Rupniewska – Katedra Technologii Chemicznej Organicznej i Materiałów Polimerowych, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej;
  • dr Adrian Augustyniak – Katedra Inżynierii Chemicznej i Procesowej, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej;
  • dr hab. inż. Hanna Siwek, prof. ZUT – Katedra Bioinżynierii, Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa;
  • dr hab. inż. Joanna Podlasińska, prof. ZUT – Katedra Kształtowania Środowiska, Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa;
  • dr hab. inż. Przemysław Czerniejewski – Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa;
  • dr hab. inż. Artur Ciemniak – Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa;
  • dr inż. Karolina Wenelska – Katedra Fizykochemii Nanomateriałów, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej.

„Mam nadzieję, że rządzący na różnych szczeblach, zauważą nasz potencjał i wykorzystają go. Odbudowa całego ekosystemu rzeki nie może odbyć się bez pracowników naukowych. Nasz uniwersytet ma takich ludzi, którzy wiedzą, co należy w tej sytuacji zrobić” – powiedział rektor uczelni.

Plan odbudowy na lata
Naukowcy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego uważają, że trzeba wprowadzić, jak najszybciej program odbudowy rzeki, a w koncepcie należy zawrzeć stacje monitoringowe.

„Odra, wspaniała rzeka Polski została zatruta. Wielu ekspertów szuka przyczyn tej tragedii. My, jako naukowcy, którzy zajmują się ichtiologią od 70 lat i mamy ogromne doświadczenie w tym zakresie, włączymy się w ten proces poszukiwania przyczyny i winnego. Jeśli nie uda się znaleźć przyczyny, trzeba wdrożyć, jak najszybciej program odbudowy Odry, aby on funkcjonował przez wiele lat”  – powiedział prof. Krzysztof Formicki, dziekan Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa.

Prof. Formicki dodał, że oprócz ekosystemu Odry, mamy ekosystem jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego, który funkcjonuje zupełnie inaczej niż sama rzeka.

„Tutaj jesteśmy w stanie przeprowadzić bardzo dokładne badania, które będą podstawą do stworzenia ekosystemu, który spowoduje, że będziemy w stanie odtworzyć stan, jaki do tej pory panował w Odrze. W tym programie należy zawrzeć stacje monitoringowe, których na Odrze i na innych rzekach nie ma.” – powiedział prof. Formicki.

Hipotezy
Grupa naukowo-ekspercka Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego nie chce opierać swojej wiedzy na dywagacjach, snuciu hipotez, które mogą kusić, by obarczyć kogoś winą.

„Mamy pewne domysły, jednak naszą rolą jest opieranie się na twardych dowodach. Tych dowodów potrzebujemy z prób. Tym na co czekamy w tej chwili, jest możliwość administracyjnego, urzędowego poboru prób – ryb, bezkręgowców, małży, ślimaków. Dlaczego? Społeczeństwo widzi to, co jest na wierzchu, czyli śnięte ryby, a tak naprawdę zaburzona została cała piramida troficzna w Odrze. Na dnie leżą szczątki małży, ślimaków. Małże są filtratorami, które przejmują zanieczyszczenia. Jeżeli nie będzie bezkręgowców i do Odry zostaną wpuszczone ryby, zgodnie z polityką zarybieniową, one nie będą miały czym się odżywiać” – powiedziała prof. Jolanta Kiełpińska z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa.

Według prof. Kiełpińskiej, która jest specjalistką od chorób ryb oraz biegłym sądowym przy Sądzie Okręgowym w Szczecinie ryby, które teraz widzimy na brzegu Odry, zachowują się nienaturalnie.

„Tak jakby działała na nie neurotoksyna, czyli pływają bokiem, szukają powietrza przy lustrze wody, czyli zachowują się tak, jakby zostały podtrute, porażone. Przyczyną zgonu tych ryb jest uduszenie, ale to nie jest przyczyna pierwotna, jednak, żeby odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania, potrzebujemy badań i sekcji” – powiedziała prof. Kiełpińska.

Żyjemy w środowisku. Jesteśmy jego najgorszą częścią
W grupie powołanej przez prof. Wróbla znalazły się również badaczki z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa, które zwróciły uwagę na to, że ta katastrofa może mieć tragiczne skutki na przyszłość.

„Zatruwamy nasz dom, bo zawsze chcemy więcej - nowy zegarek, kolejny lot w odległe miejsce. Musimy liczyć się z konsekwencjami naszych czynów. Tak jak my jesteśmy elementem środowiska, tak również jednym z nich są: ryby, mięczaki, fitoplankton, zooplankton, i kolejne ogniwa łańcucha pokarmowego, chociażby ptaki, które żywią się rybami, czy organizmami wodnymi. Zaburzenie, któregokolwiek z elementów w łańcuchu pokarmowym, przyniesie tragiczne skutki” – twierdzi prof. Joanna Podlasińska z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa.

Rzeka Odra jest długa. Na poszczególnych odcinkach panują inne warunki. Pomorze Zachodnie to etap końcowy, na którym może dojść do kolejnych katastrof.

„W rzece również krążą pierwiastki. Obecnie prowadzona jest akcja wyławiania śniętych ryb, ponieważ ryby są duże, natomiast zooplanktonu, czy mięczaków nie jesteśmy w stanie wyciągnąć z dna. One tam będą się rozkładały. W zależności od tego, jaki będą miały dostęp do tlenu oraz jakie będą miały warunki, może się okazać, że w przypadku dużego nagromadzenia materii organicznej, będą powstawały na dnie warunki beztlenowe. Jeżeli wystąpi amoniak w wodzie, który jest bardzo toksyczny, a zostanie wytworzony w wyniku przemian chemicznych, to możemy spodziewać się kolejnego zatrucia i kolejnej katastrofy ekologicznej” – mówi prof. Joanna Podlasińska.

Pierwsze spotkanie zespołu naukowo-eksperckiego ds. Odry Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego odbyło się w czwartek 18 sierpnia 2022 r.

Przypomnijmy, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny, od ponad roku jest partnerem naukowym Wodociagowca.pl

Szczegóły w artykule ZUT Szczecin utworzył grupę naukowo-ekspercką ws rzeki Odry

 

Aktualizacja, 18.08.2022, godz. 15:00

Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka. Wkrótce więcej informacji - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Wcześniej takie informacje podala strona niemiecka. Jak informował niemiecki portal rbb24, naukowcy z berlińskiego Instytutu Ekologii Wód i Rybołówstwa Śródlądowego Leibniza podejrzewają, że za masowym śnięciem ryb w Odrze może stać niezidentyfikowany dotąd gatunek toksycznych alg.

Czym są złote algi?

- To glon, który jest inwazyjny, który jest w Morzu Bałtyckim, ale, co ciekawe, występuje on tylko w wodach słonych. Gdybyśmy mieli Odrę w dobrym stanie ekologicznym, byłaby to woda słodka, nie miała podwyższonego zasolenia, ten glon by tam nie występował - - mówiła w TVN24 doktor Alicja Pawelec, specjalistka do spraw ochrony wód z WWF.

Jak wyjaśniała, złota alga to "silnie toksyczny glon, który jest śmiertelny dla organizmów wodnych, dla człowieka nie, on powoduje takie masowe śmierci ryb".

 

Aktualizacja, 18.08.2022, godz. 15:00

Wody Polskie wydały komunikat ws wyników kontroli wylotów do rzeki Odra, zamieszczamy go w całości poniżej:

"Działania związane z identyfikacją wylotów podjęte zostały już we wrześniu 2021 roku. Nieprawdą jest, że PGW Wody Polskie rozpoczęły kontrole teraz w związku z sytuacją na Odrze. Poniżej przedstawiamy wyniki dotychczasowych kontroli z obszaru całej Polski.

Wody Polskie prowadzą stałą weryfikację formalno-prawną czynnych i nieczynnych urządzeń służących do odprowadzania do rzek ścieków lub wód opadowych i roztopowych, jednostki Wód Polskich kontynuując działania związane z porządkowaniem kwestii legalności przelewów burzowych i urządzeń służących do odprowadzania ścieków, do dnia dzisiejszego weryfikacji poddały 17 048 urządzeń, które nie miały uregulowanego stanu formalno-prawnego lub nieznany był właściciel urządzenia wodnego, w tym w dorzeczu Odry 5 816.

 Prowadzane działania na chwilę obecną obejmują:

  • identyfikację wylotów – 17 048, w tym w dorzeczu Odry – 5 816,

  • stosowne pozwolenia regulują korzystanie z wód w stosunku do 11 632 wylotów, w tym w dorzeczu Odry – 3 500,

  • liczba wylotów w stosunku do których PGW WP podjęły działania formalno-prawne – 1 994, w tym w dorzeczu Odry – 503,

  • liczba potwierdzonych nielegalnych wylotów – 1 432, w tym w dorzeczu Odry – 282,

  • sprawy zgłoszone na Policję, w celu przeprowadzenia właściwego postępowania – 57, w tym w dorzeczu Odry – 20.

Aktualnie pracownicy Wód Polskich prowadzą 286 spraw, w tym w dorzeczu Odry 84, związanych z wyegzekwowaniem zgodnego z prawem korzystania z wód i wykonania urządzeń wodnych. Wśród powodów zanieczyszczenia polskich rzek wymienia się m.in. skażenia biogenami rolniczymi, ściekami przemysłowymi i bytowymi oraz odpady, w tym substancje ropopochodne i plastik. Wody Polskie informują inspektoraty ochrony środowiska, które są odpowiedzialne za pobieranie i badanie próbek wody, a w sytuacjach wymagających interwencji także zawiadamiana jest policja. O kontrolach na danym terenie informowane są również samorządy. Troska o systematyczną poprawę stanu wód w Polsce to wspólny interes wszystkich instytucji i mieszkańców."

Podsumowanie wyników kontroli nielegalnych wylotów przez pracowników Wód Polskich w 2021 roku zostało opublikowane na stronie:
https://www.wody.gov.pl/aktualnosci/2289-stop-zanieczyszczaniu-rzek-wody-polskie-przeprowadzaja-kontrole-nielegalnych-wylotow.

Arlam1

 

Aktualizacja, 18.08.2022, godz. 8:30

Rozłożona została dodatkowa zapora w nieżeglownych przejściach mostu „Pomorzan” w km 31,2 rz. Odry Zachodniej. Zapory w nieżeglownych przęsłach mostów Gryfitów, Cłowym (Regalica) i „Pomorzan” (Odra Zachodnia są oznakowane zgodnie z przepisami żeglugowymi (zakaz przejścia). Żegluga w porze dziennej dozwolona tylko środkowymi przęsłami mostów. 

 

Aktualizacja, 18.08.2022, godz. 7:30

Od godziny 12:30 dnia 17.08.2022 r. ZAMYKA SIĘ DLA ŻEGLUGI wejście na jezioro Dąbie z rzeki Regalicy w km:

• km 737,80 wejście do Dąbskiej Strugi

• km 739,60 wejście do Dąbskiego Nurtu Żegluga zabroniona jest od strony rzeki Regalicy jak i od strony jeziora Dąbie. 

Zamknięcie Dąbskiej Strugi i Dąbskiego Nurtu do odwołania. Żegluga możliwa jedynie przez połączenie z jeziorem Dąbie („Duże”) i rzekę Regalicę.

 Mapa Dąbie 2022 utrudnienia 08 2022

 

Aktualizacja, 18.08.2022, godz. 10:00

Na całym odcinku Odrzańskiej Drogi Wodnej, znajdującym się w administracji Wód Polskich RZGW we Wrocławiu - od ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Warty - nie ma żadnych nowych przypadków wykrycia ognisk śniętych ryb. Pojedyncze przypadki są na bieżąco zgłaszane przez pracowników terenowych Wód Polskich monitorujących stan rzeki i odbierane przez odpowiednie służby.

Normuje się również sytuacja w zbiornikach lub starorzeczach zasilanych wodami Odry, gdzie liczba przypadków śniętych lub martwych okazów systematycznie maleje. Niestety trwająca susza hydrologiczna i utrzymujący się długotrwale bardzo niski stan rzek w dorzeczu Odry może miejscowo wpływać negatywnie na sytuację.

 

Aktualizacja, 17.08.2022, godz. 20:00

Dzisiaj w siedzibie Prokuratury Krajowej odbyła się konferencja Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro dotycząca działań prokuratury w śledztwie w sprawie zanieczyszczenia Odry. W konferencji udział wzięli: Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba.

Konferencja prasowa Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro dotycząca działań prokuratury w sprawie zanieczyszczenia Odry - zdjęcie kierownictwa prokuratury oraz Ministra Ozdoby

-Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo niezwłocznie po wpłynięciu zawiadomienia o przestępstwie. Na moje polecenie jako Prokuratora Generalnego powołano zespół śledczy składający się z 7 doświadczonych prokuratorów i 5 policjantów, który prowadzi niezwykle intensywne czynności procesowe – poinformował Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

-Sprawa zanieczyszczenia rzeki Odry to dla prokuratorów sprawa wyjątkowa, dlatego też zostały podjęte nadzwyczajne działania – powiedział Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak. Przekazał też informacje dotyczące przedmiotu postępowania i wykonanych w jego toku czynności procesowych informując, że prowadzone są w ścisłej współpracy z Departamentem Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Wskazał, że śledztwo prowadzone jest w kierunku zanieczyszczenia rzeki Ody, którego następstwem było zniszczenie w świecie zewnętrznym w znacznych rozmiarach, tj. o czyn z art. 182 § 1 kk w zw z art. 185 § 1 kk. W toku czterech dni trwania postępowania przesłuchano 228 świadków, wykonano oględziny 12 miejsc w różnych odcinkach biegu rzeki, powołano 7 biegłych różnych specjalności, w tym z zakresu toksykologii, wydano 24 postanowienia o żądaniu wydania rzeczy od różnych podmiotów, zabezpieczono przybrzeżne monitoringi, a także zabezpieczono szereg dokumentów.

-Departament Zwalczania Przestępczości Inspekcji Ochrony Środowiska od samego początku razem z prokuraturą gromadzą i oceniają ekspercko, weryfikują wszystkie zrzuty, nieprawidłowości, wszystkie informacje spływające do prokuratury i Inspekcji Ochrony Środowiska przy współpracy z innymi organami. To świadczy, że od A do Z są podejmowane wszelkie czynności mające na celu ustalenie czy czynnik ludzki mógł wpłynąć na sytuację, którą mamy na rzece Odra – przekazał Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba. Zapewnił też o wsparciu dla prokuratorskiego postępowania przez podległe mu instytucje.

Śledztwo w sprawie zanieczyszczenia rzeki Odry prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. Jest objęte zwierzchnim nadzorem służbowym Prokuratury Krajowej.

 

Aktualizacja 17.08.2022, godz. 16:00

Jak informuje Minister Anna Moskwa, w żadnej z do tej pory zbadanych przez GIOŚ próbek wody z Odry nie wykryto substancji toksycznych.

„Żadna z dotychczas przebadanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska próbek wody z Odry nie wykazała obecności toksyn. W analizach przyczyn masowego śnięcia ryb branych jest pod uwagę kilka hipotez” – powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas konferencji prasowej 16 sierpnia 2022 r.

Hipotezy dot. masowego śnięcia ryb w Odrze

Jak zaznaczyła minister Anna Moskwa, pierwsza badany wariant zakłada przedostanie się do wody substancji toksycznej np. w wyniku działalności przedsiębiorstw funkcjonujących nad Odrą czy też nielegalnych zrzutów ścieków do rzeki.

Dotychczasowe badania GIOŚ nie wykazały występowania substancji toksycznych. W żadnym z badanych gatunków śniętych ryb nie stwierdzono obecności pestycydów. Również metale ciężkie zostały wykluczone. Izotopy promieniotwórcze są poniżej normy. Trwają badania w kierunku dioksyn. Dodatkowo Inspekcja Weterynaryjna koordynuje prowadzenie badań świeżych ryb w kierunku wykonania rozszerzonej autopsji, badań histopatologicznych oraz jeśli możliwe mikrobiologicznych i grzybów

– powiedziała.

Minister wskazała, że druga hipoteza to warunki naturalne tj. niski poziom wód, wysoka temperatura, złe warunki tlenowe, zwiększenie stężeń zanieczyszczeń, które występowały dotychczas w Odrze.

Trzecia hipoteza zakłada odprowadzenie do rzeki Odry dużej ilości np. wód poprzemysłowych, w których jest dużo chloru. To bardzo aktywny pierwiastek, który mógł uruchomić zanieczyszczenia z osadów dennych

– wyjaśniła minister klimatu i środowiska.

Pod uwagę bierzemy również równoczesne wystąpienie drugiego i trzeciego czynnika

– dodała.

Parametry wody pitnej prawidłowe

Szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa podkreśliła też, że badania ujęć wody pitnej, w związku z masowym śnięciem ryb w Odrze, nie wykazały żadnych skażeń.

Ujęcia wody pitnej są regularnie badane przez sanepid. Wszystkie parametry są prawidłowe

– zaznaczyła.

250 mln zł na synchronizację i pełną cyfryzację systemu monitorowania jakości wód powierzchniowych

Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, poinformowała także, że zostanie przeznaczonych 250 mln zł na synchronizację i pełną cyfryzację systemu monitorowania jakości wód powierzchniowych na terenie całej Polski oraz na budowę instalacji oczyszczania wód poprzemysłowych na Odrze.

Zbudujemy sieć stacji monitorujących i badawczych wykorzystujących technologie teledetekcji i satelitarne, które będą przekazywać alerty środowiskowe do odpowiednich organów i służb

– powiedziała.

W newralgicznych i kluczowych miejscach polskich rzek i dopływów zostaną rozmieszczone stacje monitorująco-badawcze. Będą one prowadziły 24 godzinny monitoring z pełnym raportowaniem online. W razie przekroczenia któregokolwiek z kluczowych parametrów dla jakości wody natychmiast zostanie uruchomiony alert, który trafi do odpowiednich służb. Dzięki pełnemu nadzorowi, geolokalizacji i najnowszej technologii już w kilka minut po wykryciu potencjalnego skażenia służby będą na miejscu zagrożenia

– wyjaśniła.

Minister podziękowała również wszystkim wolontariuszom, wędkarzom, wodniakom, ekologom, mieszkańcom terenów nadodrzańskich, wszystkim zaangażowanym służbom, wojsku, policji, straży pożarnej, inspektorom ochrony środowiska oraz pracownikom regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, którzy pracują nad usuwaniem skutków katastrofy ekologicznej na rzece Odrze.

 

Aktualizacja 17.08.2022, godz. 15:11

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska bada próbki wody w Odrze. Badania rozpoczęto od dnia 28 lipca w woj. dolnośląskim, gdzie zabezpieczono pierwsze próby wody. Badania są prowadzone na całej Odrze, w województwach: śląskim, opolskim, dolnośląskim, lubuskim oraz zachodniopomorskim.

Badania są prowadzone w  stałych punktach poboru próbek, ale w zależności od potrzeb kontrolnych  i stanu wód, ilość punktów, z których próbki są pobierane. 

Codziennie wykonywany jest stały zakres badań, w tym: pH, przewodność oraz natlenienie wody. Od 11 sierpnia codziennie badane jest stężenie rtęci w wodzie we wszystkich województwach. W ostatnich dniach powoli stan Odry się poprawia. Poniżej przedstawiamy opis wyników, zgodnie z informacją GIOŚ:

Natlenienie

Po wcześniejszym wystąpieniu zjawiska natlenienia, zawartość tlenu w wodzie się obniża, w większości z 30 stałych punktów poboru próbek, stan natlenienia jest dopuszczalny. Przekroczony jest w  ¼ punktów, głównie w rejonie Odry Zachodniej, m.in. na Kanale Gliwickim, Kłodnicy.

Zasolenie

Od początku badań notowano wysokie zasolenie i nadal się ono utrzymuje. Najwyższe, przekraczające 5-6 – krotnie dotychczasowe wskaźniki, zasolenie występuje na Kanale Gliwickim i Kędzierzyńskim. natomiast w  pozostałych rejonach wskaźniki zasolenia są przekroczone dwukrotnie.

pH

Wartości pH wody w Odrze się ustabilizowały, parametry niewiele odbiegają od normy. Na dolnym i środkowym odcinku Odry notowane są  niski stany wody, związane ze zjawiskiem suszy hydrologicznej, co wpływa niekorzystnie na tempo procesów związanych z naturalnym oczyszczaniem się rzeki. Z uwagi na wysokie temperatury powietrza, temperatura wody w rzece ma średnio 25-27 stopni. 

Odra była badana pod kątem obecności glonów, ale nie stwierdzono że ich występowanie jest większe niż w latach ubiegłych. Nadal prowadzony jest stały monitoring, jednak konieczne jest rozszerzenie zakresu badań, by wyjaśnić co było przyczyną masowego śnięcia ryb w Odrze.

Rtęć

Rozstrzygającym o wpływie na organizmy żywe jest badanie na obecność rtęci w rybach. Państwowy Instytut Weterynarii wykluczył rtęć jako przyczynę śnięcia ryb w Odrze. Rtęci nie stwierdzono w woj. dolnośląskim i lubuskim i zachodniopomorskim. Podwyższone wartości rtęci wystąpiły w Kanale Gliwickim i Kędzierzyńskim na Śląsku. Jest to zjawisko spowodowane osadzaniem się metali ciężkich na dnie, co jest typowe dla terenów przemysłowych.

Rtęć, tak jak inne metale ciężkie, jest pierwiastkiem, który występuje w różnych związkach chemicznych w środowisku naturalnym, również w środowisku wodnym. Związki rtęci są zarówno obecne w wodzie płynącej, a szczególnie kumulują się w osadach dennych rzek, kanałów oraz zbiorników wodnych. Po wzruszeniu dna rzecznego związki rtęci mogą się uwolnić w większej ilości, wówczas rtęć pojawia się punktowo w próbach badawczych. Dlatego też badania pod kątem występowania związków rtęci i innych metali ciężkich zawsze są powtarzane i standardowo robione w cyklach rocznych. W przypadku stwierdzenia występowania rtęci, służby środowiskowe prowadzą monitoring i analizę wyników badań pod kątem bezpieczeństwa ludzi i środowiska.

Jak informuje GIOŚ, powołany został specjalny zespół ekspertów ds. skażenia Odry. Specjaliści zdecydowali, by oprócz badań w polskich instytutach, zostały wysłane również do zagranicznych laboratoriów. W poniedziałek próbki, w asyście policji, zostały przekazane stronie czeskiej, a wczoraj wysłano do Holandii i Wielkiej Brytanii. 

 

Aktualizacja, 17.08.2022, godz. 9:00

Na tak zwanej Odrze skanalizowanej od ujścia Nysy Kłodzkiej do stopnia wodnego Malczyce inspektorzy Wód Polskich nie identyfikują ognisk śniętych i martwych ryb. Na odcinku Odry swobodnie płynącej od Malczyc do Bytomia Odrzańskiego podczas monitorowania rzeki nie stwierdzono masowego występowania śniętych ryb.

Nie wyklucza to pojedynczych miejsc, gdzie taka sytuacja jeszcze się utrzymuje, na przykład przy nasadach ostróg. Podobnie jest na odcinku Odry swobodnie płynącej od Bytomia Odrzańskiego do ujścia Warty, gdzie sytuacja z dnia na dzień się stabilizuje i wraca do normy.

Wszelkie informacje o sytuacji na Odrze na odcinku poniżej ujścia Warty, od Kostrzyna do Zalewu Szczecińskiego, są publikowane w specjalnym komunikacie przez RZGW w Szczecinie, które administruje tym fragmentem Odrzańskiej Drogi Wodnej: https://szczecin.wody.gov.pl/aktualnosci/1414-komunikat-dotyczacy-pojawienia-sie-snietych-ryb-w-odrze-biezace-informacje

 

Aktualizacja 17.08.2022, godz. 7:30

Wobec utrudnień i planowanym rozkładaniem kolejnych zapór w Szczecińskim Węźle Wodnym, administracja drogi wodnej informuje, że od dnia 16.08.2022 r. od godz. 20:00 do odwołania nie jest dozwolona żegluga w porze nocnej na rzece Odrze granicznej (od km 690,5 do km 704,1), Odrze Wschodniej (od km 704,1 do km 730,5), Regalicy (od km 730,5 do km 741,6), Odrze Zachodniej (od km 0,0 do km 36,6), jeziorze Dąbiu i pozostałych śródlądowych drogach wodnych w Szczecińskim Węźle Wodnym.  
Zapory w nieżeglownych przęsłach mostów Gryfitów i Cłowym będą oznakowane zgodnie z przepisami żeglugowymi (zakaz przejścia). Żegluga w porze dziennej dozwolona tylko torami wodnymi środkowymi.

 

Aktualizacja, 16.08.2022, godz. 21:10

Powstały kolejne dwie zapory: na moście Gryfitów oraz na moście Cłowym w Szczecinie.

 

Aktualizacja, 16.08.2022, godz. 19:45

Na Odcinku Odry administrowanym przez RZGW w Szczecinie postawiono 15 zapór zatrzymujących martwe ryby:

8 zapór na rzece Odrze, Odrze Wschodniej i Odrze Zachodniej

  • w km 690,5 (rejon Mostu w Krajniku Dolnym),
  • w km 697.0 (rejon miejscowości Ognica),
  • w km 702,8 (rejon nabrzeża miejskiego w Widuchowej,
  • w km 708,0 (m. Gryfino),
  • w km 722,0 ( rejon miejscowości Żabnica),
  • w km 723,0 ( rejon miejscowości Żabnica),
  • w km 0,5 Odry Zachodniej (w rejonie jazu Widuchowej – działania strony niemieckiej),
  • w km 14,0 Odry Zachodniej (Mescherin prawy brzeg – bez konieczności zamknięcia żeglugi)

7 zapór grodzących śluzy wałowe na Międzyodrzu od rzeki Odry Wschodniej:

  • w km 708,4 (m. Marwice)
  • w km 710,7 (śluza Gartz – Marwice)
  • w km 715,2 (powyżej Kanału Zimnego Elektrowni Dolna Odra)
  • w km 717,1 (m. Gryfino)
  • w km 722,1 (m. Czepino)
  • w km 724,4 (m. Dębce)
  • w km 724,5 (m. Dębce).

W dniu 16 sierpnia główne działania skupiają się na wyławianiu ryb z rejonu zapór. Nowe zapory będą ustawiane w dole rzeki aby przechwycić jak najwięcej ryb przed Szczecinem, Jeziorem Dąbie i Zalewem Szczecińskim. W dalszym ciągu lodołamacz OCELOT bierze udział we wspomaganiu służb na obszarze Odry i Odry Wschodniej

W dniu 16.08.2022 r. o godzinie 13:00 do spalarni wysłano szacunkowo ok. 22 tony śniętych ryb.

 

Aktualizacja 16.08.2022 godz. 15.29

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wysłał próbki do analizy laboratoryjnej za granicę. Pierwsze z nich trafiły już do Czech. Kolejne zostaną wysłane do Holandii i Wielkiej Brytanii. W sumie aż 87 próbek będzie przebadanych poza Polską. W przewiezieniu ich pomaga polska policja.

Centralne Laboratorium Badawcze od początku sytuacji związanej ze śnięciem ryb w Odrze prowadzi bieżącą analizę stanu wód rzeki oraz wody w kanałach Gliwickim i Kędzierzyńskim. W sumie jest 29 punktów poboru. Do dziś przebadano ponad 280 próbek wody. 

Równolegle, aby potwierdzić wiarygodność przeprowadzonych w Polsce przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ badań, zdecydowano się na współpracę z kolegami z zagranicy. Wczoraj pobrano pierwsze próbki wody z rzeki i w asyście policjantów dostarczono je do Czech. Dziś w 29 miejscach zabezpieczono kolejne próbki celem dostarczenia ich do Holandii i Wielkiej Brytanii (po 29 sztuk). 

Transport próbek odbywa się w ścisłej współpracy z polską policją, która wspiera inspektorów z GIOŚ. 

 

Aktualizacja 16.08.2022 godz. 8.00

W rejonie śluzy Zacisze na kanale nawigacyjnym Głównego Szlaku Żeglownego we Wrocławiu w poniedziałek we wspólnej akcji prowadzonej przez Wody Polskie i Państwową Straż Pożarną wyłowiono około 50 sztuk ryb, łącznie około 70 kg.

 

Altualizacja 15.08.2022 godz. 20.00

W głównym nurcie Odry na odcinku administrowanym przez Wody Polskie RZGW we Wrocławiu od ujścia Nysy Kłodzkiej do rejonu Zielonej Góry nie ma przypadków śniętych ryb. Martwe sztuki pojawiają się jednak w zbiornikach, które rzeka zasila lub które mają połączenia z wodami Odry.

Państwowa Straż Pożarna poinformowała Centrum Operacyjne Wód Polskich we Wrocławiu o występowaniu śniętych ryb w zalewie w Czernicy - to tzw. Jezioro Bajkał (km 229 Odry, pow. wrocławski, gm. Czernica). Akwen jest połączony z Odrą, ale nie jest w administracji PGW WP. Od 13 do 15 sierpnia łącznie wyłowiono tu 350 kg ryb.

Akcja wyławiana śniętych ryb w dniach od 13 do 15 sierpnia była prowadzona też na obszarze zalewu w Prężycach (275,5 km rzeki Odry). Straż pożarna wyłowiła w sobotę około 200 kg, w niedzielę 100 kg, natomiast w poniedziałek kolejnych 200 kg martwych ryb. Powiatowy Lekarz Weterynarii utylizację ryb zlecił firmie zewnętrznej.

Państwowa Straż Pożarna poinformowała również Centrum Operacyjne o wyłowieniu ze starorzecza Odry w miejscowości Bełcz Wielki (363-364 km Odry) około 150 kg ryb, ze starorzecza Odry w rejonie Jelcza-Laskowic (około 224 km Odry) wyłowiono około 100 kg.

20 sztuk śniętych ryb pojawiło się też w starorzeczu Odry w miejscowości Kotowice (około 231 km rzeki).

Podczas długiego weekendu śnięte ryby wyławiano także ze stawu w parku Szczytnickim we Wrocławiu w okolicach ulicy Konopnickiej (ponad 100 sztuk) oraz z fosy miejskiej w rejonie Podwala (około 20 sztuk).

 

15.08.2022 godz. 8.00

Trwa zbieranie martwych ryb na rzece Odra.

Wedle informacji Polskiego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, w Widuchowej i Ognicy operują jednostki WOT, Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz pracownicy Wód Polskich. Do niedzieli wyłowiono ponad 3 tony martwych ryb. W Krajniku Dolnym pracujące służby podają, że z Odry wyciągnięto ok 10 ton ryb. 

Sprzątanie koryta Odry w Widuchowej godz. 11:40. Fot. Wody Polskie 

W niedzielę powstały dwie zastawki: jedna na terenie porctu, a druga zamknęła dopływ ryb do kanału.

Oczyszczenie linii brzegowej w Ognicy jest prowadzone od poniedziełku.

Akcja sprzątania koryta Odry ma miejsce również w Gozdowicach. Tutaj służby mundurowe, ochotnicy z OSP, pracownicy Wód Polskch, wędkarze i samorządowcy z Odry wyłowili 1300 kg ryb. 

Gazdowice godz. 12:40. Fot. Wody Polskie 

Dzień wcześniej, 13 sierpnia rozstawione zostały w nurcie rzeki 3 zapory, które mają za zadanie zbierać napływające śnięte ryby. Ustawiono je na 690,5 km rzeki Odry – rejon mostu w Krajniku Dolnym, 702,9 km rzeki Odry – rejon nabrzeża miejskiego w Widuchowej oraz na 712,0 km rzeki Odry Wschodniej.

Zapora w Widuchowej. Fot. Wody Polskie

Są też ciut lepsze informacje z południowego zachodu Polski

Na opolskim i dolnośląskim odcinku Odry, które są w administracji Wód Polskich Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu sytuacja się stabilizuje. Nie zaobserwowano ognisk śniętych ryb ani żadnych innych objawów skażenia rzeki.

„Sytuacja jest kilka razy na dobę monitorowana i raportowana przez kilkudziesięciu pracowników stopni wodnych: Zwanowice, Brzeg, Lipki, Oława, Ratowice, Janowice, Bartoszowice, Opatowice, Zacisze, Różanka, Kanał Miejski, Szczytniki, Mieszczański, Rędzin, Brzeg Dolny oraz Malczyce oraz służby terenowe Zarządu Zlewni we Wrocławiu. Kolejnych kilkudziesięciu pracowników jest zaangażowanych w monitorowanie i patrolowanie rzeki w rejonie Głogowa, Nowej Soli, Bytomia Odrzańskiego, Cigacic, Krosna Odrzańskiego oraz Słubic aż do ujścia Warty w rejonie Kostrzyna, gdzie kończy się odcinek Odrzańskiej Drogi Wodnej administrowany przez RZGW we Wrocławiu. Nasze służby uczestniczą w akcji wyławiania śniętych ryb, jednak z godziny na godzinę obserwują zmniejszanie się zasięgu tego zjawiska w tym rejonie. Nie ma żadnych potwierdzonych informacji o śmierci innych zwierząt z powodu skażenia Odry” – czytamy w komunikacie Wód Polskich.

 

Aktualizacja 15.08.2022 godz. 8.00

Rtęć w próbkach wody pobranych w rzece Odrze - rózne wyniki badań laboratoriów polskich i niemieckich!

Badanie próbek wody z Odry granicznej po stronie polskiej w woj. lubuskim, prowadzone w sposób ciągły i realizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, nie potwierdziło obecności rtęci.

Jest to zaskakujące, gdyż strona polska uzyskała tym samym zasadniczo odmienny wynik od strony niemieckiej…

Czym zatem różnią się badania strony polskiej i niemieckiej?

Analiza map poboru próbek wykazała, że pobór próbek przez stronę polską prowadzony był w nurcie Odry granicznej na terenie woj. lubuskiego. Natomiast po stronie niemieckiej próbki pobrane zostały na starorzeczu i dopływach Odry. (Poniżej przykładowe mapy)

 

  

Badania wykonane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w Centralnym Laboratorium Badawczym GIOŚ nie potwierdziły obecności rtęci w Odrze po stronie polskiej w woj. lubuskim i zachodniopomorskim.

Wczoraj natomiast, 15 sierpnia strona niemiecka przesłała wyniki badań pobranych próbek. Wyniki niemieckich badań laboratoryjnych wykazują obecność rtęci i wskazują na przekroczone normy dla wód powierzchniowych. Wskaźnik ten nie przekracza norm dopuszczalnych dla wody pitnej. 

W przesłanym, wraz z załączoną mapką miejsc poborów, raporcie badań laboratoryjnych okazuje się, że są to punkty poborów wykonanych nie w głównym nurcie Odry, a tylko w jej dopływach lub starorzeczach. Natomiast próbki wody pobrane przez laboratorium GIOŚ są pobierane punktowo w głównym nurcie Odry. 

Wniosek z tego płynie jedne, wszystkie badania trzeba powtórzyć!

Rtęć jest pierwiastkiem, który występuje w różnych związkach chemicznych w środowisku naturalnym, również w środowisku wodnym. Związki rtęci są zarówno obecne w wodzie płynącej, a szczególnie kumulują się w osadach dennych rzek, kanałów oraz zbiorników wodnych. Wyższe stężenia różnego typu związków rtęci, mogą się pojawiać z uwagi np. na funkcjonujący na danym terenie przemysł. Po wzruszeniu dna rzecznego związki rtęci mogą się uwolnić w większej ilości, wówczas rtęć pojawia się punktowo w próbach badawczych. Dlatego też badania pod kątem występowania związków rtęci i innych metali ciężkich zawsze są powtarzane i robione w cyklach rocznych. W przypadku stwierdzenia występowania rtęci, służby środowiskowe prowadzą monitoring i analizę wyników badań pod kątem bezpieczeństwa ludzi i środowiska.

 

Aktualizacja 12.08.2022 godz. 18.15

Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska szefa Wód Polskich Przemysława Dacy i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

„Tej sytuacji w żaden sposób nie można było przewidzieć, ale reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej. Podjąłem decyzję o natychmiastowej dymisji: szefa Wód Polskich P. Dacy oraz GIOŚ M. Mistrzaka.” - napisał Morawiecki.

Chcesz częściej nas odwiedzać?

Subskrybuj Wodociągowca!

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 16 sierpnia 2022 08:02
  • Komentarze (1)
    Image placeholder
    Image placeholder

    czy poza wywaleniem prezesa wod polskich, czyli zadna odpowiedzialnosc, ktos poniesie konsekwencje? takie prawdziwe, z ustaleniem sprawcy

    Podobne artykuły

    Zobacz inne artykuły z tej kategorii.

    „Nowy Ład w gospodarce w…

    Gmina Łyse: odbiór częściowy odcinka sieci wodociągowej w m. Lipniki

    Sieniawa: MODERNIZACJA W…

    Powstaną trzy nowe komory filtracyjne

    Zmniejszanie zanieczyszc…

    Zmiany w wiosennym nawożeniu

    Ważna inwestycja dla Gda…

    Ważna inwestycja dla Gdańska - Stopień wodny Przegalina zmodernizowany