Morska Stacja Ratownicza w Łebie została pilotażowo wyposażona w system wykrywania skażeń środowiska morskiego. Zakup był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu operacyjnego Rybactwo i morze 2014-2020. Służba SAR jest odpowiedzialna nie tylko za ratowanie życia na morzu, ale też zwalczanie zanieczyszczeń środowiska morskiego. Przekazanie systemu miało miejsce 24 marca, z udziałem wiceministra infrastruktury.
„Uruchamiany pilotażowo system wykrywania skażeń środowiska morskiego ma za zadanie wzmocnić zdolności ratowników morskich w reagowaniu na różnego rodzaju incydenty związane z wystąpieniem zanieczyszczeń na wodach Morza Bałtyckiego” – powiedział w Łebie wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.
W ramach przygotowania systemu zakupiono i przekazano jednostce m.in. przenośne analizatory oleju w wodzie oraz przenośne detektory wielogazowe, które wyposażone zostały w czujniki umożliwiające wykrywanie stężenia: lotnych związków organicznych (przydatne do wykrywania oparów substancji ropopochodnych), amoniaku, tlenku węgla, chloru, gazów palnych (czujnik dolnej granicy wybuchowości metanu). Ratownicy otrzymali też niezbędne czujniki do odbierania danych i laptopy z wgranym systemem do obsługi i archiwizowania zbieranych danych.
Projekt był realizowany przez Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa w latach 2020-2023, a jego wartość to prawie 1,5 mln zł. Współfinansowanie odbyło się ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rybackiego wyniosło prawie 846 tys. zł.
Fot. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa/FB