Czy ścieki z siemiatyckiej oczyszczalni trafiły do rzeki Kamionki?
Jak informuje Regionalny Portal Informacyjny Podlasie24, takie podejrzenie mają Wody Polskie Nadzór w Siemiatyczach. Możliwość zanieczyszczenia rzeki zauważono w środę, 23 listopada. Tego samego dnia sprawę zgłoszono Policji i do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Foto: Wody Polskie
Jak powiedział Radiu Podlasie Marcin Dziedzic Naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Białymstoku, zgłoszenie wpłynęło przed godziną 13.00 i do Siemiatycz niezwłocznie udali się inspektorzy z WIOŚ.
Co trafiło do rzeki, czy została ona zanieczyszczona i czy może być to szkodliwe lub niebezpieczne – nie wiadomo. Sprawa wymaga zbadania i kluczowe będą tu wyniki badań pobranych na miejscu próbek. Zbadane będą próbki ścieków i wody powierzchniowej. Pobranie próbek wody z rzeki Kamionki wykonywane jest – przed wylotem z oczyszczalni, w miejscu zrzutu z oczyszczalni i za tym miejsce. Próbki pobrano 23 listopada. Wyniki analizy będą znane w ciągu tygodnia.
Zanieczyszczenie zauważono podczas przeglądu rzeki Kamionki w Turnie Dużej – informuje Wiesław Klepacki kierownik Nadzoru Wodnego w Siemiatyczach – Wody Polskie. U wlotu rzeki Kamionki do Bugu zauważono zanieczyszczenie i zmieniony zapach wody, „dało się wyczuć woń ścieków komunalnych” - opisuje Wiesław Klepacki. Ponieważ 3 km w górę rzeki znajduje się wylot ścieków z miejskiej oczyszczalni, natychmiast przejechano w to miejsce, gdzie jak stwierdzono woda była jeszcze brudniejsza, a nieprzyjemny zapach jeszcze silniej wyczuwalny. Zgodnie z obowiązującymi w takiej sytuacji procedurami, poinformowano WIOŚ w Białymstoku i Policję.
Autor: ABol