Niepokojące informacji przekazał wczoraj w mediach społecznościowych Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Na Odrze znów zauważono niepokojące zakwity, które mają być większe niż w roku ubiegłym, kiedy to doszło do katastrofy ekologicznej na rzece.
Jak informuje marszałek Olgierd Geblewicz powołując się na zadanie ekspertów, ilość związków zanieczyszczających Odrę albo wpływających na wzrost glonów nie zmniejszyła się, ale jest większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
„Ruszył wiosenny zakwit Odry, pomiary na Odrze prowadzone przez prof. Roberta Czerniawskiego wskazują, że w niektórych miejscach zaczął się już w marcu, i to tam, gdzie były największe śnięcia ryb. Zdaniem ekspertów ilość związków zanieczyszczających Odrę albo wpływających na wzrost glonów nie zmniejszyła się, a w porównaniu do ubiegłej wiosny nawet wzrosła. Czekamy na szczegółowe wyniki badań, które na bieżąco finansujemy”- napisał O. Geblewicz.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku latem na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej. Pierwsze sygnały o martwych rybach w rzece Odra dotarły do pracowników Wód Polskich 26 i 27 lipca z terenu Dolnego Śląska. Niestety sytuacja szybko obrała dramatyczny przebieg, w rzece zaczęło zamierać życie, z dnia na dzień wyławiano co raz więcej śniętych ryb, ostatecznie były to setki kilogramów martwych zwierząt.
Badania przeprowadzone w Instytucie Rybactwa Śródlądowego wskazały, że bezpośrednią przyczyną śnięcia ryb najprawdopodobniej są ichtiotoksyny wytwarzane przez złote algi (Prymnesium parvum). W wodzie z Odry stwierdzono bardzo duże ilości tych glonów - kilkadziesiąt miligramów/litr, co wskazuje na ich tzw. zakwit. Zdaniem naukowców, z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, partenera naukowego Wodociągowca.pl, do samego zakwitu i dominacji akurat tej grupy glonów w Odrze mogły przyczynić się dwa czynniki - nadmierna ilość związków azotu i fosforu w wodzie oraz duża ilość soli, które zostały wprowadzone do rzeki z źródeł zewnętrznych. Dodatkowo sól obecna w wodzie mogła aktywować toksyny. Pisaliśmy o tym tutaj https://wodociagowiec.pl/szczegoly-artykulu/katastrofa-ekologiczna-na-rzece-odrze-aktualna-sytuacja/
Przypomnijmy, iz na poczatku marca Greenpeace opublikował raport, z którego wynika, że to spółki górnicze wydobywające węgiel kamienny na Śląsku winne są ubiegłorocznej katastrofie ekologicznej - szerzej o sprawie Wodociągowiec.pl informował w artykule Katastrofa ekologiczna na Odrze - Greenpeace oskarża spółki górnicze.
Organizacja domaga się m.in. przekazania nagrody, którą Premier Mateusz Morawiecki obiecał za pomoc w wykryciu osób odpowiedzialnych za zanieczyszczenie Odry, na utworzenie Parku Narodowego w Dolinie Dolnej Odry oraz podjęcie przez rząd natychmiastowych działań, które zapobiegną kolejnej katastrofie – nie tylko w Odrze, ale i w Wiśle.
Foto archiwum: akcja oczyszczania zatrutej Odry w roku 2022
