inne

Historia rzek, rzeczek i cieków wodnych w Łodzi

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 12 stycznia 2023 08:08

Łódź była miastem nie tylko fabrycznych kominów, ale i mostów, mosteczków i kładek. Liczne cieki wodne, otwarte rowy i rynsztoki odprowadzające ścieki i deszczówkę wymagały budowy licznych przepraw. Mało kto obecnie zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele było mostków w ścisłym centrum miasta.

Na samej Piotrkowskiej trzy: przy ul. Próchnika (na dawnej rzeczce zwanej Ciekiem od Piotrkowskiej) na Jasieniu przy Białej Fabryce i na Dąbrówce przy obecnym placu Niepodległości. Mosty z centrum miasta znikały wraz z ukrywaniem dawnych rzeczek w podziemnych kanałach. Po jednej z nich - Dąbrówce została jedyna pamiątka w postaci ceglanej balustrady mostu. Można ją zobaczyć na ulicy Wólczańskiej przy Pięknej (patrz zdjęcia). Bliźniaczy most na Dąbrówce był na ulicy Piotrkowskiej, kolejny na Rzgowskiej przy zakładach Stolarowa. Na samym kanale dawnej Karolewki, na odcinku od skrzyżowania ulicy Zielonej z Al. Kościuszki do dworca Łódź Kaliska (Stare Polesie) było aż 12 kładek! Tyle zaznaczono na mapach Łodzi z przełomu XIX/XX wieku. Na Lumusie mostki były: na Tymienieckiego przy Kilińskiego, na Tylnej, Fabrycznej, obecnej Al. Piłsudskiego i Nawrot. Na Wólce były mostki: na Skrzywana, Wróblewskiego i Skorupki. Ciek od Piotrkowskiej (dopływ Łódki) wymagał utrzymania mostków na Piotrkowskiej, Zachodniej, Gdańskiej/Legionów, Mielczarskiego i Ogrodowej. Idąc przez przejście dla pieszych na ulicy Kilińskiego przy Północnej nie mamy świadomości, że przechodzimy ulicę w miejscu, w którym był most na Łódce. Na płynącej przez Stare Miasto Łódce zbudowano aż 5 przepraw. Dla dawnych władz miasta mostki były uciążliwymi budowlami - kosztownymi w utrzymaniu. Najczęściej wznoszone z drewna – wymagały częstych napraw. Niszczyły je, przepełnione podczas burz, czy wiosennych roztopów szybkie łódzkie strugi. Brak kanalizacji deszczowej powodował, że ulice podczas intensywnych opadów zamieniały się w potoki. Ich wartki nurt niszczył konstrukcję mostów. Podczas I wojny światowej brakowało w Łodzi opału. Na potęgę wycinano drzewa w łódzkich parkach i lasach. Nocami mieszkańcy rozbierali też drewniane mosty.

Chcesz częściej nas odwiedzać?

Subskrybuj Wodociągowca!

Redaktor Wodociagowiec.pl Dodany dnia: 12 stycznia 2023 08:08
  • Komentarze (0)
    Image placeholder

    Podobne artykuły

    Zobacz inne artykuły z tej kategorii.

    Darmowa woda w twoim dom…

    NCBR szuka chętnych do projektu

    Wody opadowe w kanalizac…

    Kawa z ekspertem: wtorek, 27 września 2022 godz. 10.00

    Nowy zakup w MPWiK Pieka…

    Tańsze „dmuchanie”

    Zaoszczędzi firma oraz k…

    Nowy zakup Wodociągów Chrzanowskich